Kontrole szamb to temat, który w ostatnim czasie zyskuje na znaczeniu. W 2025 roku samorządy nasilają działania w tym zakresie, a brak odpowiedniej dokumentacji może skutkować dotkliwymi karami finansowymi – nawet do 50 tys. zł. Właściciele nieruchomości często nie są świadomi obowiązków, jakie na nich ciążą, a konsekwencje mogą być poważne. Sprawdź, jak przebiegają kontrole, kto je przeprowadza, co należy okazać podczas wizyty urzędników i co grozi za uchybienia.

Kontrole szamb 2025 – podstawa prawna

Obowiązek kontroli szamb wynika z przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 2022 poz. 2519). Zgodnie z jej zapisami, każda gmina w Polsce musi prowadzić regularne kontrole sposobu pozbywania się nieczystości ciekłych z nieruchomości niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej. Gospodarstwa domowe, które korzystają z szamb lub przydomowych oczyszczalni ścieków, muszą udokumentować legalny sposób opróżniania zbiorników. Zaniedbanie tych obowiązków po stronie gminy może skutkować nałożeniem kary pieniężnej do 50 tys. zł. Sankcje grożą także właścicielom.

Reklama

Kto przeprowadza kontrolę szamb?

Reklama

Kontrole przeprowadzają urzędnicy wyznaczeni przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Najczęściej są to pracownicy gminnych wydziałów ochrony środowiska lub jednostki odpowiedzialnej za gospodarkę komunalną. Osoba dokonująca kontroli musi posiadać upoważnienie wydane przez organ wykonawczy gminy – właściciel nieruchomości ma prawo je zażądać przed rozpoczęciem inspekcji.

W przypadku odmowy poddania się kontroli właściciel nieruchomości może otrzymać karę grzywny, którą nakłada organ kontrolujący, tj. wójt, burmistrz lub prezydent miasta.

Czy trzeba wpuścić kontrolera szamba?

Kontroler ma prawo wejść na teren nieruchomości, aby sprawdzić sposób gospodarowania nieczystościami ciekłymi, pod warunkiem okazania stosownego upoważnienia. Odmowa wpuszczenia kontrolera lub utrudnianie kontroli może zostać potraktowane jako naruszenie prawa i skutkować sankcjami.

Jak wygląda kontrola szamba przez gminę?

Kontrola najczęściej ma charakter dokumentacyjny. Urzędnik sprawdza:

  • czy nieruchomość nie jest podłączona do sieci kanalizacyjnej,
  • czy właściciel posiada aktualną umowę z firmą asenizacyjną (wywożącą nieczystości),
  • czy dysponuje rachunkami lub fakturami potwierdzającymi regularne opróżnianie szamba.

W niektórych przypadkach kontrola może być rozszerzona o oględziny zbiornika, zwłaszcza gdy zachodzi podejrzenie nielegalnego zrzutu ścieków do gruntu lub cieku wodnego.

Jakie dokumenty trzeba mieć przy kontroli szamba?

Właściciel nieruchomości zobowiązany jest do posiadania i okazania podczas kontroli:

  • umowy zawartej z firmą posiadającą zezwolenie gminy na odbiór nieczystości ciekłych,
  • dowodów uiszczania opłat za wywóz szamba (faktury, rachunki),
  • potwierdzenia częstotliwości opróżniania zbiornika zgodnej z normami – zazwyczaj co 1–3 miesiące, w zależności od pojemności szamba i liczby domowników.

Brak któregokolwiek z tych dokumentów może być podstawą do wszczęcia postępowania administracyjnego.

Jaka jest kara za brak umowy na wywóz szamba?

W przypadku stwierdzenia braku umowy na wywóz nieczystości ciekłych lub nieregularnego opróżniania zbiornika, gmina może nałożyć karę administracyjną w wysokości od 500 do 5000 zł. Wysokość grzywny zależy od stopnia naruszenia przepisów, wielkości nieruchomości oraz liczby mieszkańców.

Warto zaznaczyć, że odpowiedzialność nie spoczywa na firmie odbierającej ścieki, ale na właścicielu nieruchomości. To on musi wykazać, że pozbywa się nieczystości zgodnie z obowiązującym prawem.