O skupach nieruchomości nie mówi się wcale, albo źle. To bardzo krzywdzące podejście, głoszone przez osoby, które nie do końca rozumieją, jakie problemy mogą pojawiać się podczas sprzedaży nieruchomości. Właścicielowi zawsze zależy, aby sprzedać nieruchomość po jak najwyższej cenie, szybko i bezproblemowo. Jednak nie w przypadku każdej nieruchomości jest to możliwe. Wtedy właśnie warto rozważyć sprzedaż nieruchomości do skupu – wyjaśnia Marta Kubacka, ekspert serwisu GetHome.pl.
Borykamy się z problemem ogromnego deficytu mieszkań, a popyt znacząco przewyższa podaż. Okazuje się jednak, że nie wszystkie mieszkania znajdują nowych właścicieli. Są takie, których po prostu nikt nie chce. Właśnie te, których nie udaje się sprzedać na wolnym rynku, można szybko sprzedać do skupu.
Zasady transakcji są przejrzyste
Właściciel nieruchomości wpisuje w wyszukiwarkę "skup nieruchomości", a po chwili jego oczom ukazuje się kilkadziesiąt ofert. Firmy prześcigają się między sobą, oferując atrakcyjne zasady zakupu nieruchomości. Procedura współpracy jest maksymalnie uproszczona.
Sprzedający wypełnia formularz na stronie internetowej skupu, gdzie uzupełnia dane dotyczące lokalizacji, metrażu, stanu technicznego i prawnego. Skup nieruchomości na podstawie zebranych informacji dokonuje analizy i przesyła ofertę zakupu nieruchomości. O oszacowanie ceny zakupu można poprosić kilka firm, bo prawdopodobnie kalkulacje będą się różniły. Niektóre skupy proponują 90 proc. wartości nieruchomości, ale są i takie, w których zainteresowaniu są wyłącznie okazje. Dlatego proponują cenę poniżej 70 proc. wartości rynkowej. - Czasem nawet mniej, jeśli trafią na osobę wyjątkowo zdesperowaną. Takie sytuacje też się zdarzają, nie ma co się łudzić, że jest inaczej – wyjaśnia Marta Kubacka, ekspert portalu GetHome.pl.
Gdy oferta zostanie zaakceptowana, umawiana jest wizyta u notariusza, gdzie następuje przeniesienie prawa własności. Jeszcze tego samego dnia właściciel dostaje gotówkę do ręki. Większość skupów działa na terenie całej Polski, co oznacza, że dojeżdżają do najbliższego notariusza względem miejsca zamieszkania właściciela nieruchomości. Opłacają wszystkie koszty związane z przeniesieniem własności. W akcie notarialnym wyznaczają termin oddania kluczy i… po kłopocie.
Mówią o sobie, że są skuteczni
Przeglądając oferty, banery reklamowe, ogłoszenia czy artykuły sponsorowane skupów nieruchomości, można zauważyć, że proponują w gruncie rzeczy to samo. Szybką bezproblemową transakcję i gotówkę do ręki w ten sam dzień. Biorąc pod uwagę, że sprzedając mieszkanie osobie, która będzie finansowała zakup kredytem (gdzie procedury trwają ponad miesiąc), ta opcja wydaje się naprawdę kusząca. Logika (albo zwykła ciekawość) nakazuje zastanowić się, skąd mają taką gotówkę?
Otóż w przeciwieństwie do tradycyjnych biur nieruchomości, wspólnicy takiego skupu muszą dysponować pokaźnym kapitałem na początku, aby kupić kilka atrakcyjnych cenowo nieruchomości. Później podnoszą ich wartość i sprzedają drożej. Tę nadwyżkę przeznaczają na zakup kolejnych nieruchomości. Kapitał się kumuluje, co pozwala kupować coraz więcej mieszkań.
Jak w każdej branży i tu można trafić na oszustów. Dlatego przed podjęciem decyzji należy dokładnie zapoznać się wszelkimi informacji na temat wybranego skupu. Takie firmy szczególnie dbają o opinie. Kilka niepochlebnych mogłoby spowodować u potencjalnych klientów poważne obawy przed dokonaniem transakcji. Dlatego właśnie na pozytywnych opiniach opiera się ich biznes.
Ofertę kierują do osób, które mają problemy
Sporą grupę klientów stanowią osoby, które wpadły w spiralę długów, zachorowały czy są nieporadne życiowo. Nie jest to jednak jedyna grupa odbiorców oferty skupów. To również osoby, które nie mogą już dłużej zwlekać ze sprzedażą, a ta jak na złość przeciąga się w czasie. Wszystkich łączy wspólna cecha – potrzebują na szybko gotówki.
Nie każdemu się opłaci
Planując sprzedaż nieruchomości, warto spróbować własnych sił. Tak jest oczywiście najtaniej i najkorzystniej. Można również poszukać wsparcia w biurze specjalizującym się w pośrednictwie nieruchomości. Agent nieruchomości kompleksowo zajmie się reklamowaniem nieruchomości, co może znacznie usprawnić i przyspieszyć proces sprzedaży. Sprzedając nieruchomość samodzielnie lub z udziałem agenta, można uzyskać rynkową cenę. W przypadku większości nieruchomości sprzedaż do skupu jest nieopłacalna. Jak wiadomo, oferują zaniżone stawki, znacznie poniżej wartości rynkowej.
Kiedy się opłaci?
Są nieruchomości, o których mówi się, że są "niesprzedawalne”. Powodów może być wiele. Wyjaśnijmy na konkretnych przykładach, kiedy i dlaczego sprzedaż niektórych nieruchomości do skupu może być opłacalna.
Trudności ze sprzedażą
Wygórowana cena, trudna lokalizacja, niemiłe sąsiedztwo, czy stan do generalnego remontu – przyczyny trudności ze sprzedażą mogą być różne. Zdarza się również, że gotówka potrzebna jest "na już” (np. aby wykończyć nowy dom) – wtedy nie ma co dłużej zwlekać. W takim przypadku pozostaje mu szybka sprzedaż do skupu. To pozwala uniknąć chociażby generowania bieżących kosztów związanych z utrzymaniem nieruchomości. Dodatkowo, sprzedający nie ponosi kosztów okołotransakcyjnych. Z jednej strony otrzymuje niższą cenę, a z drugiej oszczędza na wymienionych kosztach.
Skomplikowana sytuacja prawna
Nieruchomość z nieuregulowanym stanem prawnym zdecydowanie nie jest w kręgu zainteresowania potencjalnych nabywców. Zdarzają się na przykład pomyłki w księgach wieczystych. Czasem wyjaśnienie spraw w sądach trwa latami, podczas gdy nieruchomość niszczeje i generuje kolejne koszty. To dobry moment, aby pomyśleć o sprzedaży nieruchomości do skupu.
Sprzedaż udziałów
To jedna z tych sytuacji, kiedy sprzedaż nieruchomości do skupu nabiera szczególnego sensu. Co zrobić, jeśli nieruchomość jest własnością dwóch osób, z czego jedna nie zgadza się na sprzedaż? Można oczywiście sprzedać swoje udziały na wolnym rynku. Jednak znalezienie kupca na taką nieruchomość, może okazać się mało realne. Natomiast skupy, są zainteresowane również udziałami w nieruchomościach. Współwłaściciel może w jeden dzień pozbyć się problemu, zakończyć stresującą sytuację i zacząć życie na nowo w innym miejscu, za gotówkę otrzymaną ze sprzedaży swoich udziałów.
Zadłużona nieruchomość
Łatwo jest wpaść w spiralę długów, gorzej z niej wyjść. Gdy widmo egzekucji komorniczej zbliża się nieuchronnie, warto pomyśleć o szybkiej sprzedaży nieruchomości do skupu. Dzięki temu dług zostanie spłacony, a za pozostałą gotówkę można znaleźć coś skromniejszego.
Niechciany lokator
Dziki lokator to zmora wynajmujących. Kiedy inne sposoby nie przyniosły skutku, taką nieruchomość można ostatecznie sprzedać do skupu. W przeciwnym razie właściciel musi utrzymywać nieruchomość, tylko po to, aby za darmo mieszkał w niej ktoś inny. Ta kwestia nabrała szczególnego znaczenia, kiedy podczas pandemii zostały wstrzymane egzekucje komornicze.
Zdewastowana nieruchomość
Skupy są zainteresowane nawet nabyciem nieruchomości zdewastowanych i zniszczonych, na przykład w wyniku pożaru czy zalania. Przywrócenie ich do stanu użyteczności wymagałoby ogromnych nakładów finansowych, a nie każdy może sobie na to pozwolić. Sprzedaż takiej nieruchomości na wolnym rynku, również może ciągnąć się miesiącami, jak nie latami. To kolejny przykład, kiedy sprzedaż do skupu może być dla właściciela opłacalna.
Każdy, kto planuje sprzedać nieruchomość, powinien wiedzieć, że transakcja ze skupem, mimo wszystko powinna być rozpatrywana jako ostateczność, gdy inne sposoby sprzedaży zawiodą – podsumowuje Marta Kubacka, ekspert serwisu GetHome.pl.
Marta Kubacka, ekspert portalu GetHome.pl