Najpierw zdetonowano ładunki na pierwszym i drugim piętrze. Poszczególne części budynku spadły na siebie zamieniając go w gruzowisko. Okolica została przykryta warstwą kurzu, który pieczołowicie usuwały miejskie służby.
Reklama
Najpierw zdetonowano ładunki na pierwszym i drugim piętrze. Poszczególne części budynku spadły na siebie zamieniając go w gruzowisko. Okolica została przykryta warstwą kurzu, który pieczołowicie usuwały miejskie służby.
Przejdź do strony głównej
Komentarze(1)
Pokaż: