To ciekawa propozycja, bo Wesoła jest najbardziej zieloną dzielnicą Warszawy, o willowym charakterze, gdzie wciąż jest mało bloków i dużo ich już nie przybędzie. Dozbud, dla którego to nie pierwsza inwestycja w Wesołej, ma już gotowy projekt osiedla przy Jodłowej i w listopadzie zaczyna budowę.
Bloki, 2- i 3-piętrowe, staną na działce o powierzchni 8 tys. mkw. Parcela jest na tyle duża, że Dozbud wykroił z niej kawałek gruntu pod dwa place zabaw dla dzieci i prywatne przedszkole. Deweloper zachowa też część drzew stojących na działce. Osiedle będzie ogrodzone i zamknięte. Jego budowa zakończy się w IV kwartale 2012 roku.
Ceny wysokie
Bloki będą wyposażone w windy i garaże podziemne, a mieszkania, o powierzchni 26 – 70 mkw., w balkony albo tarasy. Niektóre z nich będą też mieć własne ogródki. Cena lokali to 6950 zł za 1 mkw., ale dodatkowo trzeba będzie zapłacić 24,4 tys. za miejsce w garażu podziemnym, którego zakup jest obowiązkowy. Będzie istniała też możliwość dokupienia dodatkowego miejsca postojowego na parkingu naziemnym. Do ceny mieszkań trzeba będzie także doliczyć balkon – 300 zł za 1 mkw. W sumie więc mieszkania będą dość drogie jak na peryferyjną dzielnicę Warszawy.
Z drugiej strony taką cenę usprawiedliwia kilka dość istotnych czynników. Wesoła jest najbardziej zieloną dzielnicą Warszawy, według danych Głównego Urzędu Statystycznego więcej niż połowa jej powierzchni to las. Na dodatek dominuje tutaj zabudowa jednorodzinna i to w przyszłości, biorąc pod uwagę plany zagospodarowania dla tego obszaru, się nie zmieni. Inna rzecz, że nie ma tam wielkich pustych działek, na których mogłyby powstać duże osiedla.
Większość nowych inwestycji mieszkaniowych to pojedyncze, małe, kilku-, kilkunastomieszkaniowe bloki oraz osiedla domów i segmentów. Znajduje to odbicie w cenach ziemi, które jeszcze niedawno sięgały tutaj 1 tys. zł za mkw.
Zalety i wady
Osiedle Dozbudu będzie otoczone domkami jednorodzinnymi i segmentami, a od rozległego lasu i Mazowieckiego Parku Krajobrazowego będzie dzielić je tylko kilkaset metrów. Bardzo blisko z niego będzie także do publicznego, nowoczesnego placu zabaw. Niedaleko znajduje się także sklep Lidl, a nieco dalej dwa inne supermarkety.
Nieźle wypada również połączenie z centrum Warszawy, bo kilkaset metrów od osiedla Dozbudu jest przystanek, na którym zatrzymują się dwa pospieszne autobusy dojeżdżające do śródmieścia Warszawy (502 i 411). Przebiega też tędy linia autobusowa 198, łącząca Starą Miłosną z szybką koleją miejską . 198 jedzie stąd do SKM tylko 10 minut.
Wadą osiedla Dozbudu będzie za to sąsiedztwo przepompowni ścieków, która jednak jest dość szczelna i mało uciążliwa dla otoczenia (niemal jej nie czuć). Felerem jest też nie najlepszy dojazd pod same bloki, bo okoliczne uliczki to na razie w większości drogi z rozlatujących się, podziurawionych płyt betonowych. Niestety (w związku z drastycznymi cięciami w budżetach dzielnic) nie zanosi się na to, żeby zostały one szybko zmodernizowane i zastąpione równymi, asfaltowymi jezdniami.
Konkurencja nie śpi
Drogi (w połowie kiepskie) to najsłabszy punkt Wesołej. Nie sprawił on jednak, że tę dzielnicę omijali deweloperzy. Jest wprost przeciwnie, Wesoła przeżywa obecnie prawdziwy mieszkaniowy boom. Tylko na jednej ulicy Mazowieckiej powstaje właśnie kilka małych osiedli, a firma Home Invest kończy tam budowę bloków ze 117 mieszkaniami. Na dodatek wielu deweloperów ma w tej dzielnicy wykupione grunty i już przymierza się do budowy kolejnych osiedli. Przykład: Konstans z Mińska Mazowieckiego oraz Domeko z Wesołej, które chce wybudować trzy bloki z 30 mieszkaniami.