To rozwiązanie może przydać się gdy:
- przez lata korzystamy z cudzej nieruchomości, myśląc, że jest nasza,
- nabyliśmy działkę bez formalnego aktu notarialnego,
- użytkowaliśmy fragment cudzej ziemi, np. obsiewając ją i zbierając plony,
- korzystaliśmy z drogi sąsiada przez dekady, a jego spadkobierca nagle tego zabrania,
- na naszej działce stoją słupy energetyczne, których chcemy się pozbyć,
- od dziesięcioleci mieszkamy w domu po rodzicach, a inni spadkobiercy zaczynają zgłaszać swoje roszczenia.
Zasiedzenie nieruchomości. Jakie warunki trzeba spełnić?
Aby doszło do zasiedzenia, muszą być spełnione dwie kluczowe warunki: nieprzerwane samoistne posiadanie oraz upływ określonego czasu.
Samoistne posiadanie oznacza, że nie wystarczy mieszkać lub korzystać z nieruchomości – trzeba nią władać jak właściciel, czyli:
- dbać o nieruchomość, wykonywać remonty,
- płacić podatki,
- użytkować teren zgodnie z jego przeznaczeniem (np. uprawa roli, prowadzenie działalności),
- brak uznawania zwierzchnictwa innego właściciela.
Zasiedzenie. Ile lat trzeba czekać?
W polskim prawie są dwa okresy zasiedzenia, w zależności od tzw. dobrej lub złej wiary:
- 20 lat – zasiedzenie w dobrej wierze: Jeśli osoba włada nieruchomością, będąc przekonana, że ma do niej prawo (np. kupiła ją od osoby, która nie miała prawa do sprzedaży), może zasiedzieć nieruchomość po 20 latach nieprzerwanego posiadania.
- 30 lat – zasiedzenie w złej wierze: Jeżeli ktoś wie, że nieruchomość nie należy do niego, ale mimo to nią zarządza jak właściciel, okres zasiedzenia wydłuża się do 30 lat.
Jak udowodnić zasiedzenie?
Zasiedzenie nie następuje automatycznie – trzeba je potwierdzić w sądzie. W tym celu należy:
- złożyć wniosek o stwierdzenie zasiedzenia do sądu rejonowego właściwego dla danej nieruchomości,
- przedstawić dowody na długoletnie użytkowanie (np. rachunki za podatek, świadków, zdjęcia dokumentujące prace remontowe),
- udowodnić, że nieruchomość była faktycznie użytkowana przez wymagany okres.
Sąd jedynie potwierdza, że zasiedzenie już nastąpiło.
Kiedy można stracić nieruchomość?
Jeśli posiadasz nieruchomość, ale przez dekady pozwalasz komuś z niej korzystać i nie podejmujesz żadnych działań, możesz ją stracić. Przykłady:
- sąsiad od lat uprawia część Twojej działki,
- ktoś korzysta z Twojego domu lub mieszkania i nie masz z nim umowy.
Aby przerwać bieg zasiedzenia, trzeba np. wezwać osobę do opuszczenia nieruchomości, zażądać opłat lub zgłosić sprawę do sądu.
Koszty związane z zasiedzeniem – ile wynoszą?
Złożenie wniosku o zasiedzenie wiąże się z opłatami sądowymi:
- 2000 zł – za stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości,
- 200 zł – za stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej (np. prawa przejazdu przez cudzy teren).
Dodatkowo mogą pojawić się koszty związane z opłatami dla adwokata oraz podatkiem od zasiedzenia.