Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej zorganizowali we wtorek konferencje wspólnie z osobami, które skorzystały z programu Mieszkanie Plus.
Konferencja odbyło się w Senacie, ponieważ z powodu trwającego protestu osób niepełnosprawnych Straż Marszałkowska nie wpuściła uczestników programu do głównego holu Sejmu.
Uczestnicy programu z różnych miast mówili, że czują się oszukani, bo muszą płacić ogromne czynsze, a zarazem nie mogą się z programu wycofać, bo w takim przypadku muszą płacić kary. Ponadto - mówili - jakość wybudowanych w ramach programu domów jest bardzo niska, wiele elementów wymaga napraw.
"Rudera plus"
Mieszkanie Plus miało być sztandarowym programem PiS, a okazało się jedną wielką klapą - mówił Krzysztof Truskolaski (KO). Nie można tego nazwać Mieszkaniem Plus, można to nazwać ruderą plus - dodał.
Premier Morawiecki mówił, że chce budować 100 tysięcy mieszkań rocznie, dziś prezes PFR Nieruchomości mówi, że zarządza trzema tysiącami mieszkań - podkreślał Truskolaski.
Mieszkania drogie i nie widać cienia szansy, że kiedykolwiek staną się własnością osób uczestniczących w tym programie - powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO).
"Horrendalne czynsze"
Burmistrz Mińska Mazowieckiego Marcin Jakubowski powiedział, że w jego mieście wiele mieszkań wybudowanych w ramach tego programu stoi pusta, bo czynsz jest znacznie wyższy na rynku komercyjnym. Chciałbym zaapelować do rządzących, by systemowo rozwiązali ten problem - apelował Jakubowski.
Konrad Frysztak (KO) zwracał uwagę, że każdy blok wybudowany w ramach tego programu to osobna spółka, więc mieszkańcy "składają się na posady i stołki". Dodał, że czynsz mieszkania w Radomiu wybudowanego w ramach programu to ponad 3 tys. zł, a niedaleko można znaleźć mieszkania o wyższym standardzie za mniejsze pieniądze. To co wprowadził ten rząd to jedna wielka klapa - mówił.
Aleksander Miszalski (KO) powiedział, że w Krakowie za mieszkanie 60 metrów kwadratowych, wybudowane w ramach tego programu to 3600 zł.
W Toruniu uczestnicy programu muszą płacić horrendalne czynsze za mieszkania, które się nie nadają do mieszkania, a do ojca Rydzyka spływają miliony - mówił Tomasz Lenz (KO).
My dzisiaj pytamy premiera Morawieckiego i wszystkich, którzy tak ochoczo wbijali łopaty w różnych częściach Polski, inicjując program Mieszkanie Plus, kto dzisiaj na tym programie zarabia? Oczekujemy również od premiera, że będzie tak samo odważny bez łopaty i z pokorą stanie przed mieszkańcami wielu miast w Polsce i odpowie im, w jaki sposób oni mają spłacać te mieszkania - powiedziała Agnieszka Pomaska (KO). Jak mają dojść do własności mieszkania, które, w przypadku 60 metrów, miało kosztować pół miliona złotych, a według ostatnich informacji ma kosztować dwa miliony złotych - dodała.
Małgorzata Chmiel (KO) zwróciła uwagę, że gdy w 2016 r. powoływano tzw. Krajowy Zasób Nieruchomości, opozycja podnosiła te wszystkie związane z programem Mieszkanie Plus zagrożenia, które teraz się spełniły.
Morawiecki o Mieszkaniu Plus
O program Mieszkanie Plus był pytany we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Przyznał, że nie powiódł się on w takim zakresie, jak zakładano.
Co nie znaczy, że nie zostały zbudowane mieszkania. Zostały. Te mieszkania, plus mieszkania w ramach Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych, TBS-ów, spółdzielcze, rynkowe, prywatne, budowane systemem gospodarskim, razem składają się na ogromny sukces, bo liczba mieszkań oddanych do użytku w zeszłym roku to, o ile dobrze pamiętam, ponad 235 tysięcy - powiedział premier.
W czasach III RP nikt nie doprowadził do większej liczby mieszkań oddanych do użytkowania niż my - zaznaczył szef rządu.
Minister rozwoju Waldemar Buda dodał, że polityka mieszkaniowa składa się z wielu komponentów. Jest grupa osób, które oczekują mieszkania socjalnego, inna mieszkań społecznych i komunalnych - powiedział Buda. Przypomniał, że państwo dopłaca samorządom ponad 80 proc. do budowy mieszkań komunalnych.
"Nasi poprzednicy dopłacali 35 procent i proponowali kwoty siedmiokrotnie mniejsze niż my - stwierdził szef MRiT. Zapowiedział, że w piątek zostanie przekazana samorządom kolejna pula ponad 100 mln zł na mieszkania komunalne.
autor: Piotr Śmiłowicz