.Wyniki to efekt wywiadów online z 1005 osobami. Prawie połowa z nich (49 proc.) przeprowadziła w zeszłym roku remont mieszkania. Jak podano, prym wiedli mieszkańcy Wielkopolski, spośród których aż 61 proc. dokonało zmian w swoich domach i mieszkaniach. Na drugim miejscu pod tym względem znalazło się województwo śląskie, a na trzecim świętokrzyskie. Najmniej remontowano na Mazowszu, w Lubuskiem oraz w Małopolsce.
Pomieszczeniami, które najczęściej (57 proc.) remontowano w 2019 roku były kuchnia i salon (w ramach którego uwzględniono również jadalnię). W dalszej kolejności znalazły się łazienka i toaleta (52 proc.) oraz sypialnia (51 proc.), a także pokój dziecięcy (39 proc.).
Z ankiety wynika, że większość prac remontowych objęła malowanie. Aż 85 proc. pytanych zdecydowało się na odnowienie koloru ścian czy sufitów w swoich domach i mieszkaniach. Oznacza to, że malowanie jest najchętniej wybieraną usługą remontową. W ścisłej czołówce prac wykonanych w ubiegłym roku znajdują się również: wykończenie podłogi (np. panelami czy parkietem), biały montaż (wanna, prysznic, umywalka, toaleta, baterie łazienkowe), układanie płytek, montaż drzwi i prace związane z modernizacją instalacji elektrycznej.
Prace te wykonywane były w dużej części samodzielnie. 72 proc. pytanych przez Kantar deklarowało, że najprostsze naprawy i prace remontowe woli wykonywać na własną rękę bądź z pomocą znajomego czy członka rodziny. Najchętniej samodzielnie zabieramy się za wykończenie ścian - aż 67 proc. pytanych zdecydowało się tapetować bez pomocy fachowca. Natomiast spośród badanych, którzy przedkładają farbę nad tapetę, 59 proc. wzięło pędzel i wiadro we własne ręce. Ponadto sporo badanych, bo aż 42 proc. samodzielnie naprawiało i remontowało podłogi.
Jak wynika z ankiety, z kolei wymiana okien, remont instalacji elektrycznej czy prace z konstrukcjami gipsowo-kartonowymi to zadania powierzane przeważnie fachowcom.
Jeśli chodzi o koszty remontów, to według Kantar Polska średnia kwota przeznaczona przez pytanych na remont w 2019 roku wynosiła niecałe 20 tysięcy złotych. Wyniki pokazują, że mamy trudności w planowaniu budżetu potrzebnego do przeprowadzenia prac - tylko co czwarta osoba prawidłowo obliczyła wysokość kosztów remontu. O ile 30 proc. badanych wydało mniej niż wynosiły ich początkowe założenia, o tyle aż 47 proc. respondentów musiało ostatecznie dopłacić do remontu.