Mogą też funkcjonować na wyższych piętrach, ale tylko wtedy, gdy pod nimi również znajdują się pomieszczenia o innym przeznaczeniu niż mieszkalne. Zgodnie z ustawą, przyjętą w kwietniu br. hostele powinny mieć także osobne wejście, izolację tłumiącą hałasy i sejfy. Konieczne jest spełnienie wymogów bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Na funkcjonowanie w budynku obiektów o przeznaczeniu komercyjnym powinni zgodzić się pozostali mieszkańcy.

Reklama

Eksperci cytowani przez media wątpią, by zakaz hosteli miał duży wpływ na rynek. Wskazują, że np. w Petersburgu wielu właścicieli zgłasza swoje obiekty nie jako hostele, ale jako wynajem mieszkania od właściciela. Wraz z wejściem w życie zakazu posiadacze lokali zapewne będą oferować popularną usługę, jaką jest wynajem mieszkań na dobę.

Dziennik "Kommiersant" wskazuje, że w mieście nad Newą nawet wielogwiazdkowe hotele oferują część swoich pokoi w pomieszczeniach, które prawnie mają status pomieszczeń mieszkalnych.

W Rosji działa obecnie ponad 1,5 tys. hosteli, większość - w Moskwie i Petersburgu. Od kwietnia zeszłego roku część hosteli w obawie przed nowymi regulacjami przestała funkcjonować. Intencją ustawy było uwzględnienie skarg lokatorów domów mieszkalnych, dla których funkcjonowanie hosteli było uciążliwe.