Jeszcze w 2006 roku większość Polaków mieszkała w blokach. Latami ten stan powoli się jednak zmieniał. Powód jest prosty - większość nowych mieszkań powstawała w ramach inwestycji indywidualnych, a nie deweloperskich. To znaczy, że w Polsce więcej powstawało domów jednorodzinnych niż mieszkań w blokach. W efekcie z roku na rok rósł odsetek obywateli mieszkających w domach jednorodzinnych. Szczyt został osiągnięty w 2016 roku, kiedy nawet 57 proc. Polaków mieszkało w domach.
Domy górą
Co ciekawe w większości przypadków Polacy mieszkają w domach jednorodzinnych (50,1 proc. rodaków). Kilkukrotnie mniej popularne są domy w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej (5,6 proc. obywateli). To zupełnie odwrotnie niż na przykład w Holandii, na Malcie, w Wielkiej Brytanii czy Belgii. Mieszkańcy tych krajów w 40-60 proc. przypadków mieszkają właśnie w domach szeregowych lub bliźniaczych. Do tego kolejne od kilku do nawet kilkudziesięciu procent obywateli mieszka w domach wolnostojących.
Podobne jak w Polsce umiłowanie do niedzielenia nawet jednej ściany z sąsiadem to rzecz powszechna w Bułgarii, Danii, Chorwacji, na Węgrzech, Rumunii, Słowenii i Norwegii. W tych krajach od 40 do nawet ponad 60 proc. obywateli mieszka w wolnostojących domach jednorodzinnych.
Europa wybiera bloki
Co niemniej ciekawe w większych blokach – czyli takich gdzie jest przynajmniej 10 lokali – mieszka tylko 34,7 proc. Polaków. Blokowiska są więc domem dla mniej więcej jednego na trzech rodaków – szacuje HRE Investments na podstawie danych Eurostatu. Więcej blokowisk znajdziemy w krajach tzw. bloku wschodniego (Słowacja, Czechy, Bułgaria, Estonia, Litwa, Łotwa), gdzie na ich terenie potrafi mieszkać nawet ponad połowa obywateli. Blokowiska równie popularne co w Polsce znajdziemy natomiast w krajach skandynawskich (Szwecja, Finlandia, Dania) i w Hiszpanii.
Jako ciekawostkę warto dodać, że w krajach strefy euro (19 krajów) powoli choć konsekwentnie rośnie odsetek osób mieszkających w blokach. Podczas gdy w 2005 roku w mieszkaniu żyło 44,1 proc. obywateli 19 krajów strefy euro, to w 2017 roku odsetek ten wynosił 47,8 proc.