W okresach, w których dochodzi do przekroczenia norm zanieczyszczeń w powietrzu specjaliści zalecają ograniczenie aktywności na zewnątrz i pozostanie w domu. Niestety zanieczyszczone powietrze jest także wewnątrz pomieszczeń. Dostaje się ono do naszych mieszkań i domów w wyniku działania wentylacji grawitacyjnej – w nowych budynkach przez nawiewniki umieszczone w oknach, w starych - przez nieszczelności stolarki. Oprócz tego materiały budowlane i elementy wyposażenia (np. meble) mogą wydzielać lotne związki organiczne, takie jak: formaldehyd, aceton i ksylen.
Dlatego konieczne się staje oczyszczanie powietrza, co pozwoli nam zdrowo oddychać w zamkniętych pomieszczeniach, w których według Światowej Organizacji Zdrowia przebywamy średnio 90 proc. czasu, z czego dwie trzecie spędzamy we własnych domach.
Bardzo skuteczne w działaniu są specjalne urządzenia, czyli oczyszczacze. Zdaniem Łukasza Rajzer z portalu ranking-oczyszczaczy.pl o rosnącej popularności tych urządzeń świadczy m.in. fakt, że ich sprzedaż od października do grudnia w 2018 roku w porównaniu do analogicznego okresu w 2017 roku, tylko na allegro.pl, wzrosła o ponad 70 proc.
Wybór odpowiedniego oczyszczacza
Każde urządzenie, niezależnie od producenta, zawiera w zwartej obudowie: system zasysający powietrze (składa się z jednego lub więcej wiatraków zasilanych silnikiem elektrycznym), zestaw filtrów oraz sterowanie. Niektóre modele mają również wbudowany zbiornik na wodę, dzięki czemu nie tylko oczyszczają, ale i nawilżają powietrze. Pomimo tej mało skomplikowanej budowy cena oczyszczaczy waha się od około 300 zł do prawie 5000 zł. Warto zatem wiedzieć, czym się kierować, aby wybrać odpowiednie urządzenie.
● wielkość pomieszczenia a CADR – producenci podają na opakowaniach i w opisach urządzeń wielkość pomieszczenia w metrach kwadratowych, w którym będzie ono działało skutecznie (zakłada się przy tym wysokość pokoju tj. 2,7 m).
Równie ważnym parametrem jest wydajność oczyszczacza, określana wielkością przepływu powietrza w metrach sześciennych na godzinę za pomocą wskaźnika CADR. Jest on międzynarodowym standardem do mierzenia skuteczności oczyszczacza powietrza i pokazuje, ile czystego powietrza trafia w ciągu jednej godziny do pomieszczenia.
Izabela Rogulska PR manager z firmy Philips, zwraca uwagę na to, że najlepiej, jeśli powietrze w ciągu godziny zostanie przefiltrowane cztery razy. Zatem na przykład do pokoju o powierzchni 40 mkw. optymalnym rozwiązaniem będzie urządzenie o wydajności CADR równym 160 m³/h.
Z uwagi na utrudnioną cyrkulację powietrza między pokojami, specjaliści z tej branży uważają, że najlepiej by było zamontować jedno urządzenie w każdym pokoju. Potwierdza tę opinię również Filip Nakrewicz, ekspert z firmy Klarta. Zaleca on do mieszkania o powierzchni 60 mkw, w którym są dwie sypialnie i salon, zakup minimum dwóch oczyszczaczy, do pomieszczeń, w których spędza się najwięcej czasu.
Co ważne większość mniejszych modeli ma uchwyty więc łatwo je łatwo przenieść, zaś większe wyposażone są w kółka, co ułatwia ich przestawianie.
● filtry – od rodzaju zastosowanego w urządzeniu systemu filtracyjnych zależy jego efektywność działania czyli, co i w jakim stopniu zostanie wyeliminowane z powietrza. Najczęściej w oczyszczaczach montuje się zestaw filtrów - wstępny, HEPA i z aktywowanym węglem. W efekcie, jak deklarują producenci, te najbardziej zaawansowane usuwają nawet do 99,9 proc. zanieczyszczeń.
Dominika Kahl, specjalistka z www.ranking-oczyszczaczy.pl podpowiada, że filtr wstępny to zazwyczaj siatka lub zespół drobnych siatek, które wyłapują największe elementy takie jak kurz, sierść, włosy. Jego obecność zwiększa żywotność kolejnych filtrów. Kolejny filtr - HEPA wykazuje największą skuteczność w zwalczaniu zanieczyszczeń smogowych, w tym najniebezpieczniejszej dla zdrowia frakcji czyli pyłów PM1, PM2,5 i PM10. Może mieć on klasę: E10, E11, E12, H13, H14. Jej zdaniem najlepiej wybierać filtry klasy od E11 wzwyż, ponieważ mają skuteczność powyżej 95 proc.
Ostatni filtr węglowy odpowiedzialny jest za wyłapywanie trujących gazów i brzydkich zapachów. Skuteczny będzie w zwalczaniu lotnych związków organicznych, w tym wszechobecnego w mieszkaniach formaldehydu.
● tryby pracy – oczyszczacze powietrza mogą pracować z różną intensywnością. Tryb maksymalnej wydajności (określany często jako turbo) wykorzystuje się zwykle, gdy potrzebujemy oczyścić powietrze w krótkim czasie. Jednak taka praca może w niektórych urządzeniach wiązać się z wytwarzaniem dość znacznego hałasu – np. poniżej 60 dB (wg Wikipedii ten poziom dźwięku odpowiada działającemu odkurzaczowi). Z kolei w trybie nocnym wydajność spada do około 1/3 maksymalnej wartości. Niestety analogicznie obniża się wskaźnik CADR, ale urządzenie pracuje wtedy cicho - jego głośność zazwyczaj spada poniżej 30 dB.
Najczęściej jednak stosowanym trybem pracy oczyszczacza jest tryb automatyczny (inaczej auto). Urządzenie działa na podstawie odczytów z czujnika zanieczyszczeń - zwykle jest to sensor pyłów PM 2,5. Jeśli wykryje on znaczne stężenie tej frakcji włącza wyższy tryb pracy, a po obniżeniu ilości szkodliwych pyłów przełącza oczyszczacz w niższy tryb działania.
● sterowanie – wieloma urządzeniami można już sterować zdalnie za pomocą pilota bezprzewodowego lub aplikacji zainstalowanej na smartfonie. Dariusz Ożóg, ekspert z LoveAir.pl, wyjaśnia, że w tym ostatnim rozwiązaniu oczyszczacz wymaga tylko połączenia z domową siecią Wi-Fi i nie musimy mieć stałego adresu IP w domu, aby kontrolować działaniem urządzenia. W innych modelach zamontowana automatyka umożliwia ich pracę w zaprogramowanych godzinach i dniach tygodnia, gdy zostaną przekroczone normy zanieczyszczeń. A jeśli oczyszczacze nie są wyposażone w takie udogodnienia, ale mają funkcję auto-restartu po powrocie zasilania z sieci – to takie urządzenie wystarczy podłączyć do tradycyjnego gniazdka przez inteligentną wtyczkę (tzw. smart plug), która umożliwia kontrolę przepływu prądu do konkretnych urządzeń. Inna opcja to gniazdko sterowane przez system inteligentnego domu ze sterownikiem w rozdzielnicy elektrycznej.
Ponadto niektóre oczyszczacze mają tzw. blokadę rodzicielską zapobiegającą zmianie ustawień w oczyszczaczu przez dzieci, co daje pewność, że urządzenie działa efektywnie według wybranych parametrów.
Koszty eksploatacji
Obawa przed podwyżkami prądu sprawiły, że szczególną uwagę zwracamy na koszty związane z użytkowaniem sprzętów AGD w domu. W przypadku oczyszczacza dojdą do tego jeszcze wydatki związane z zakupem filtrów. Należy je wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta, niekiedy raz na 6-12 miesięcy, ale są i takie, które wymienia się tylko raz na 5-10 lat. W przeciwnym razie urządzenie nie będzie działało skutecznie, bo filtry będą "zapchane". Im są one bardziej zużyte, tym wskaźnik CADR jest niższy. Aby ułatwić nam to zadanie, niektóre urządzenia mają zmontowaną dodatkową diodę, informującą o potrzebie wymiany filtra.
Aby określić łączne koszty eksploatacji zwróciliśmy się do Izabeli Rogulskiej PR manager z firmy Philips. Zużycie prądu na godzinę w jednym z urządzeń z oferty tej firmy (Comfort AC2889) wynosi 4,2 W w trybie nocnym i do 49,7 W w trybie turbo. Przyjmując, że oczyszczacz pracuje całą dobę, zużyje rocznie od 36 do 435 kWh prądu. Jeśli przemnożymy te wartości przez cenę energii elektrycznej (przyjęto 0,55 PLN/kWh) otrzymamy minimum i maksimum rocznego kosztu poboru prądu - tj. od 19,8 zł (0,55 x 36) do 239,25 zł.
Dla porównania warto podać roczne zużycie prądu przez inne sprzęty domowe - dla lodówki jest to około 200-300 kWh rocznie, a telewizora LCD - około 200 kWh (zakładając, że odbiornik TV działa 4 godziny dziennie).
Z kolei na zakup filtrów w tym przykładowym oczyszczaczu wydamy rocznie około 263 PLN, w tym koszt filtra węglowego to około 158 zł (w tym przypadku zleca się go wymieniać raz na rok), a HEPA - 209 zł (raz na 2 lata).