Jeśli nie pompa ciepła, to co? Wyniki badania PIGSW

Uczestników badania przeprowadzonego na zlecenie PIGSW przez firmę badawczą Minds & Roses zapytano m.in. o to, czy planują wymianę głównego źródła ogrzewania. Odpowiedzi "Tak, w ciągu najbliższego roku" udzieliło 12 proc. badanych (wzrost o 3 proc. więcej w porównaniu do badania z ubiegłego roku). 14 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi "Tak, w ciągu najbliższych lat". Połowa ankietowanych nie rozważa wymiany ogrzewania.

Wśród tych, którzy chcą wymienić źródło ogrzewania w ciągu najbliższego roku widać wyraźny spadek zainteresowanie pompami ciepła (z 36 proc. w ubiegłorocznej edycji badania na 20 proc. w tym roku). "(…) rośnie natomiast zainteresowanie kotłami gazowymi (z 31 proc. do 37proc. ) oraz kotłami na biomasę (z 10 proc. do 15 proc.) – czytamy na stronie PIGSW. 14 proc. uczestników ankiety twierdziło, że chce wymienić źródło ogrzewania na nowoczesny kocioł na węglowy (powtórzony wynik z poprzedniego roku), a 3 proc. przewiduje wymianę na kocioł elektryczny (również bez zmian).

Reklama

Spadek zainteresowania pompami ciepła, wzrost kotłami na gaz i pellet

Reklama

Wyniki badań PIGSW to kolejne źródło potwierdzające spadek zainteresowania Polaków pompami ciepła. Jak czytamy w analizie Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) rok 2023 przyniósł spadki sprzedaży pomp ciepła powietrze-woda sięgające 41 proc. wobec poziomu z 2022 r. W 2023 r. wzrosła tylko sprzedaż gruntowych pomp ciepła − o 12 proc.

Do również niedawna pompy ciepła były zdecydowanie najchętniej wybieraną technologią w ramach programu "Czyste Powietrze". Jednak w statystykach tego programu widać wyraźnie spadek zainteresowania wnioskodawców tymi urządzeniami. W styczniu br. pompy ciepła stanowiły 36 proc. wnioskowanych źródeł ciepła. 29 proc. stanowiły kotły gazowe kondensacyjne, 34 proc. kotły na biomasę, 1 proc. – pozostałe.

Dla porównania, jeszcze w lipcu 2023 r. pompy ciepła stanowiły 57 proc. wnioskowanych źródeł ciepła, kotły gazowe – 25 proc., a kotły na biomasę – 17 proc. (źródło: https://czystepowietrze.gov.pl/efekty-programu/zrodla-ciepla).

Wzrost zainteresowania kotłami na gaz to pułapka?

Wpływ na taki stan rzeczy – na co wskazuje sama PORT PC – miało gwałtowne obniżenie konkurencyjności kosztów eksploatacji pomp ciepła powietrze-woda w stosunku do pozostałych technologii ogrzewania budynków. Innym powodem wskazywanym przez przedstawicieli branży OZE jest napływ to Polski pomp ciepła nie spełniających wymogów jakościowych. Złe doświadczenia użytkowników związane z tymi pompami zaczęły skutecznie zniechęcać innych.

Zaradzić temu mają zmiany w programie "Czyste Powietrze" zatwierdzone już przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dofinansowanie z programu będzie można uzyskać tylko na urządzenia, których parametry techniczne potwierdzone będą odpowiednimi badaniami. Tylko te urządzenia znajdą się na tzw. liście ZUM.

Eksperci od energetyki przestrzegają też Polaków przed inwestowaniem w piece gazowe. Przypominają, że przepisy unijne idą w kierunku wycofywania z użycia pieców na paliwa kopalne (a więc również na gaz). Niezależnie od tego, już za kilka lat gaz będzie się stawał coraz droższy (pisali o tym niedawno eksperci Forum Energii w raporcie "Budynki w pułapce gazowej").

Prawie jedna trzecia Polaków ogrzewa węglem

Póki co najpopularniejszym źródłem ogrzewania w Polsce jest nadal węgiel. Mówią o tym różne źródła (w tym dane z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków). W tegorocznym badaniu PIGSPW na ogrzewanie węglem wskazało 28 proc. ankietowanych (spadek z 32 proc. w ubiegłym roku). Najwięcej ankietowanych (61 proc.) kupuje tzw. sortyment gruby węgla kamiennego. W tym obszarze nastąpił jednak nieznaczny spadek. O 3 proc. wzrosło z kolei używanie sortymentu średniego (z 33 na 36 proc.). "Przewaga grubych sortymentów węgla wskazuje na to, że wciąż dominują tradycyjne kotły i piece węglowe nad kotłami automatycznymi na drobniejsze sortymenty węgla" – komentuje PIGSW.

Zdaniem Izby na duży plus należy ocenić, że podejmując decyzję o wyborze węgla Polacy przywiązują bardzo dużą wagę do jego jakości. 80 proc. badanych wskazało, że jest ona bardzo istotna przy zakupie. Na drugim miejscu jest cena (73 proc.). Z badania przeprowadzonego na zlecenie PIGSW wynika również, że po tym sezonie grzewczym Polakom zostaną spore zapasy na przyszły rok.

Badanie "Zakup węgla w gospodarstwach domowych w sezonie 2023/2024" zostało przeprowadzone w dniach 18 stycznia-2 lutego 2024 r. przez firmę badawczą Minds & Roses. Ankiety przeprowadzono metodą wywiadów telefonicznych CATI (N=1000). Badano osoby podejmujące decyzje o zakupie węgla do ogrzewania domu / mieszkania.