To efekt ogólnego zastoju w branży. Świadczą o tym dane GUS: w ciągu 11 miesięcy 2012 r. urzędy wydały 153 tys. pozwoleń na budowę, czyli o 9,1 proc. mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Jeszcze bardziej, bo aż o 11 proc., skurczyła się liczba nowych inwestycji. Od stycznia do listopada ruszyła budowa zaledwie 136 tys. mieszkań, podczas gdy w tym samym okresie ub.r. były ich 153 tys. Mniejsza liczba nowych inwestycji sprawia, że spadają ceny materiałów budowlanych. W ciągu roku o 20 proc. staniała wełna mineralna, a o 17 proc. płyty kartonowo-gipsowe.
Grudzień był kolejnym miesiącem, w którym za budowę domów płaciliśmy mniej. Z wyliczeń Polskich Składów Budowlanych wynika, że stawiając budynek o powierzchni 152 mkw., zapłacimy dziś średnio o 3 tys. zł mniej niż w czerwcu 2012 r.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama