Do propozycji z najniższej półki cenowej zaliczyć można osiedle Park Chopina w Łomiankach. Niemal 100-metrowy dom w zabudowie szeregowej z 220-metrową działką można kupić za nieco ponad 450 tys. zł. Droższe, ale za to większe, domy znaleźć można w Łomiankach na osiedlu Gardenia. Budynki o powierzchni 150 - 160 mkw. w zabudowie bliźniaczej z ok. 400-metrową działką wycenione zostały na 760 tys. zł.
W podobnej cenie można znaleźć większe domy w Łomiankach. Na osiedlu Villa Nowa bliźniaki o powierzchni od 177 do 200 mkw. położone na ok. 400-metrowych działkach kosztują od 680 do 780 tys. zł. Z dużą rozpiętością cenową mamy do czynienia w innym projekcie w Łomiankach. Na osiedlu Symfonia deweloper wycenił budynki od 700 tys. do niemal 1,2 mln zł. Oferuje prawie 190-metrowe bliźniaki położone na działkach o powierzchni od 500 do 1 tys. mkw.
Kolejnym skupiskiem inwestycji deweloperskich są okolice Izabelina. Z tą jednak różnicą, że deweloperzy preferują tam budowę znacznie droższych osiedli niż w Łomiankach. Za wolno stojącą, prawie 300-metrową rezydencję przy ul. Sierakowskiej w Izabelinie C, zapłacić trzeba prawie 1,7 mln zł. Około 2,5 mln zł powinni mieć ci, którzy planują zakup domu w innej izabelińskej inwestycji - Solea. Na tyle zostały wycenione niemal 350-metrowe bliźniaki położone na tysiącmetrowych działkach przy ul. Fedorowicza.
Największe obecnie budowane osiedle domów w okolicach Kampinosu nie zostało jednak zlokalizowane ani w Łomiankach, ani w Izabelinie. Austriacki deweloper firma UBM realizuje budowę I etapu osiedla Oaza Kampinos w Małocicach, w pobliżu Puszczy Kampinoskiej. Firma chce postawić w I etapie 49 domów w zabudowie wolno stojącej i bliźniaczej. Osiedle powstaje na działce o powierzchni 32 hektarów, na których wyrośnie w sumie ponad 200 domów. Na osiedlu można kupić aż siedem typów domów o powierzchniach od 196,9 do 231,7 mkw. na częściowo zalesionych działkach o powierzchniach od 800 do 1625 mkw. Deweloper sprzedaje je w cenach od 1,2 do 1,7 mln złotych
Lokalizacja podmiejska wymusza korzystanie z co najmniej jednego auta. W przeciwnym razie jesteśmy skazani na komunikację publiczną. A ta jest zazwyczaj niedostatecznie rozwinięta. W szczególności dotyczy to rejonów zlokalizowanych na północ od Warszawy, gdzie liczyć można co najwyżej na linie autobusowe. Charakter infrastruktury i siatka połączeń komunikacyjnych sprawiają jednak, że dojeżdżając do Warszawy od północy, najlepiej liczyć na własne cztery (albo dwa) kółka.
Kupując od dewelopera, trzeba być przygotowanym na profesjonalny odbiór budynku. Należy przyjrzeć się wszystkiemu, co jest związane z wykonaniem stanu surowego. Wszelkie niedociągnięcia podczas prac wykończeniowych można łatwo poprawić. Inaczej jeżeli deweloper zaoszczędził lub źle wykonał prace związane np. z izolacją fundamentów, konstrukcją ścian, dachu czy montażu stolarki okiennej. Najlepszym sposobem jest wynajęcie rzeczoznawcy lub specjalisty, który będzie wiedział, co i gdzie sprawdzić.
