Inwestycja ta była realizowana od stycznia 2016 r . do października 2018 r., a jej koszt wyniósł 95 mln zł. Budynek, który jest przystosowany do użytkowania przez osoby z niepełnoprawnościami, ma dziewięć kondygnacji: trzy podziemne i sześć na powierzchni; jego całkowita powierzchnia to ok. 10 tys. mkw., a użytkowa - ok. 8 tys. mkw. Poza salami komisyjnymi znajdują się w nim także pomieszczenia biurowe i pomieszczenia techniczne.
Na każdym z pięter znajduje się sala o powierzchni ok. 217 mkw. dla ok. 110 osób. Łącznie w budynku jest siedem sal komisyjnych.
Na kondygnacji -1 (znajdującej się częściowo pod ul. Wiejską) są dwie sale: o powierzchni ok. 183 mkw. dla ok. 80 osób oraz o powierzchni 174 mkw. dla ok. 70 osób - z możliwością podziału na dwie mniejsze dla ok. 35 osób.
Centrum Informacyjne Sejmu podkreśliło, że dla zwiększenia bezpieczeństwa oraz dla poprawy funkcjonowania część podziemna nowego gmachu łączy się z tzw. Starym Domem Poselskim poprzez podziemny łącznik.
Dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka zaznaczył w czwartek w rozmowie z dziennikarzami, że nowy budynek jest "zasadniczym wsparciem", jeśli chodzi o ilość pomieszczeń pracy posłów i pracowników Sejmu. - Z tym było zawsze sporo problemów - jest dużo komisji, dużo zespołów i grup parlamentarnych, różnego rodzaju spotkań - zaznaczył. Poinformował, że część komisji zostanie na stałe ulokowana w nowym budynku.
- Jest to inwestycja oczekiwana, która na pewno pomoże w kwestiach organizacyjnych - dodał Grzegrzółka. Ocenił, że nowy budynek będzie "solidnym i rzetelnym uzupełnieniem tego, co jest po drugiej stronie ul. Wiejskiej".
Grzegrzółka dodał, że budynek jest przystosowany również do "prac typowo poselskich". - Kilkudziesięciu posłów będzie mogło tutaj organizować swoją pracę. Do codziennej pracy przydają się czasem miejsca, do których można kogoś zaprosić, z kimś się spotkać, porozmawiać, odbyć różnego rodzaju aktywności polityczno-poselskie - wskazał.
Dyrektor CIS zwrócił uwagę, że pokoje w nowym gmachu zostaną podzielone proporcjonalnie na kluby. - To jest jeszcze kwestia, która pozostaje do doprecyzowania - kto, które pomieszczenia zajmie. Wiemy, że liderzy polityczni są na ostatniej prostej, żeby takie porozumienie opracować - powiedział Grzegrzółka.
Budynek zaprojektował dr hab inż. arch. Bolesław Stelmach.