Jak wynika z analizy portalu domy.pl, blisko co piąty ankietowany (23 proc.), który jest zainteresowany zakupem swojego pierwszego mieszkania ma 21-25 lat, a niecałe 4 proc. jeszcze nie ukończyło 20. roku życia. W obu tych grupach mieszkanie finansowane jest najczęściej przez kogoś z rodziny.

Reklama

Jak wskazuje jednak Tomasz Piętowski z domy.pl aż 38 proc. ankietowanych przez portal, którzy chcą przejść „na swoje”, to osoby w wieku 26-30 lat. To grupa, która często po studiach rozpoczyna karierę zawodową, decyduje się więc na zakup mieszkania w momencie, kiedy jest to tylko jakkolwiek możliwe np. po kilku latach pracy i zgromadzeniu potrzebnych środków na pokrycie wkładu własnego - mówi.

Nawet jeżeli dla wielu klientów z tej grupy przeprowadzka „na swoje” wiąże się np. ze zmianą mieszkania na mniejsze lub na takie, które położone jest w mniej atrakcyjnej lokalizacji, to często jest to cena, którą chętnie zapłacą za komfort związany z niezależnością - podkreśla.

Z drugiej strony nadal duża jest grupa tych, którzy nie śpieszą się z zakupem mieszkania, choć ich miesięczne zarobki przewyższają nierzadko średnią krajową.

Przeprowadzkę traktują jako ostateczność, odkładając ją na później, np. dopiero kiedy zwiążą się z drugą osobą albo kiedy będą musieli podjąć pracę w innym mieście – wskazuje Tomasz Piętowski.

Blisko 18 proc. na zakup własnego M decyduje się po 36. roku życia.

Ankietę przeprowadzono między 22 a 29 stycznia na próbie 1,7 tys. osób.