W środę na konferencji Banku Gospodarstwa Krajowego Smoliński powiedział, że obecnie resort budownictwa kończy prace nad tzw. bankiem ziemi, który będzie tworzył zasób nieruchomości przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. W rozmowie z PAP sprecyzował, że bank ziemi oficjalnie będzie nazwany Krajowym Zasobem Nieruchomości (KZN).
- Kończymy pracę nad tym projektem. Ostateczna wersja trafi pod obrady Rady Ministrów w ciągu miesiąca od zakończenia prac. Do końca roku Krajowy Zasób Nieruchomości powinien wejść w życie - przyznał Smoliński.
W zasobie znajdą się wszystkie grunty, które mogą zostać wykorzystane na potrzeby mieszkaniowe. - Włączymy tam ziemie należące do Skarbu Państwa, zarządzane obecnie przez starostów, nieruchomości z Agencji Mienia Wojskowego, Agencji Nieruchomości Rolnych - powiedział wiceminister.
Jak dodał, w resorcie jest także pomysł, aby grunty z KZN mogły być przekazane obywatelowi w ramach rekompensaty za wywłaszczony grunt. - Możemy także zlecić na ziemi z KZN wybudowanie domu dla obywatela, który poniósł stratę z tytułu wywłaszczenia np. pod budowane drogi - dodał wiceminister.
Zdaniem Smolińskiego, takie rozwiązanie przyspieszy proces inwestycyjny. - W tym roku musi to już wszystko zafunkcjonować, włącznie z rozpoczęciem pierwszych budów na tych gruntach - podkreślił wiceminister.