- W dziedzinie budownictwa mieszkaniowego mamy do nadrobienia ogromny dystans - mówił Morawiecki. - Robimy program, który jest programem powszechnym, dostępnym dla każdego, nie oazą dobrobytu dla nielicznych, tylko naprawdę szerokozasięgowy program, w szczególności dla tych, którzy dzisiaj są w niższych grupach zarabiających i aspirują do klasy średniej - powiedział wicepremier.

Reklama
Ryzyko tak, ale czy tylko? Rządowy spór o władzę nad mieszkaniami
Ryzyko tak, ale czy tylko? Rządowy spór o władzę nad mieszkaniami

Zobacz również

Mieszkanie plus jest według Morawieckiego programem elastycznym. - Zakładamy tam różne instrumenty finansowe i legislacyjne, które mają zwiększyć skłonność samorządów do wejścia w ten program - mówił wicepremier. Dodał, że ocenia program jako "niesamowicie ambitny". Obecnie, według niego, na rynek trafia 150 tys. mieszkań rocznie; dzięki temu programowi będzie dużo więcej.

- Do nadrobienia mamy nie tylko 50 lat komunizmu, ale również dalece niedoskonały model rynku mieszkaniowego lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych - powiedział.

Mieszkanie Plus za PRL. Oto, jak budowano Ursynów Północny. ARCHIWALNE ZDJĘCIA
Mieszkanie Plus za PRL. Oto, jak budowano Ursynów Północny. ARCHIWALNE ZDJĘCIA

Przejdź do galerii