Krok po kroku. Jak (bezpiecznie) kupić mieszkanie od dewelopera?
1 W okolicach, w których infrastruktura nie jest jeszcze w pełni rozbudowana, warto w pierwszej kolejności zapoznać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. To pozwoli ocenić ryzyko pojawienia się w sąsiedztwie drogi ekspresowej, torów kolejowych, spalarni śmieci... Teoretycznie, zgodnie z ustawą deweloperską, to firma sprzedająca mieszkania ma obowiązek poinformować klientów o ewentualnych niedogodnościach, które mogą się pojawić w promieniu kilometra od nieruchomości (informacje te powinny znaleźć się w tzw. prospekcie informacyjnym), ale warto taki wywiad przeprowadzić samodzielnie. Osoby z dziećmi bądź planujące powiększenie rodziny będą zapewne zainteresowane obecnością w okolicy przedszkoli, szkół i przychodni lekarskich, ale już sklep spożywczy przyda się każdemu, przekonują przy tym eksperci
Shutterstock
2 Bardzo ważny jest także wybór samego dewelopera i konkretnego osiedla. Sprawdzić trzeba sytuację finansową firmy oraz jej dotychczasowe inwestycje. Chodzi nie tylko o jakość, ale i terminowość realizacji. Tu z pomocą może przyjść internet, gdzie na forach mieszkańcy poszczególnych osiedli wymieniają się spostrzeżeniami na temat dewelopera i jego rzetelności. Warto jednak pamiętać, że w internecie każdy może napisać co chce, więc poważniejsze zarzuty trzeba zweryfikować
Shutterstock
3 Warto zwrócić też uwagę, czy kupowane mieszkanie ma rachunek powierniczy, bo to także znacznie zwiększa bezpieczeństwo nabywcy. Mieszkania wprowadzone do sprzedaży po wejściu w życie ustawy deweloperskiej muszą taki rachunek mieć obowiązkowo. Chodzi o to, że pieniądze kupujących trafiają nie na rachunek dewelopera, a właśnie na specjalny rodzaj konta, z którego bank przelewa środki deweloperowi dopiero w miarę realizowania przez niego kolejnych etapów inwestycji. Dzięki temu w przypadku bankructwa dewelopera przed ukończeniem budowy, klienci mogą odzyskać zainwestowane pieniądze
Shutterstock
4 Kolejny krok to wybór konkretnego mieszkania i podpisanie z deweloperem umowy. To w niej powinno się zawrzeć jak najwięcej informacji o inwestycji i samym mieszkaniu. Opowieści słowne czy wizualizacje na ulotkach mogą być tylko uzupełnieniem konkretów w umowie. Podstawowe dane powinny dotyczyć także kwestii m.in. drogi dojazdowej, garażu i wjazdu do niego, klatek, tarasów, podwórka, placu zabaw, tzw. "małej architektury” itd. Niektórzy deweloperzy oprócz opisów w załącznikach dołączają nawet plany tego, jak np. ma być zagospodarowana przestrzeń wspólna nieruchomości, to bardzo dobry zwyczaj. W umowie powinno zawrzeć się przede wszystkim szczegółowe informacje dotyczące wykończenia mieszkania, sposobu pomiaru jego powierzchni, a także schematy instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej. Zapisy w umowie deweloperskiej (zawieranej w formie aktu notarialnego) są podstawą do dochodzenia praw w sądzie. Ulotka reklamowa z wizualizacją osiedla już nie!
Shutterstock
5 Niezwykle istotny jest także termin ukończenia inwestycji oraz data przeniesienia prawa własności do nieruchomości na kupującego. Im bardziej szczegółowe informacje będą zawarte w umowie, tym interesy klienta będą lepiej zabezpieczone. Ważne też, by zamieścić w dokumencie wskazówki, co do odstąpienia od umowy przez obie strony
Shutterstock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję