Swój apel wyślą do prezydenta Andrzeja Dudy i wszystkich parlamentarzystów. Ich zdaniem, zamalowywanie wulgarnych i szpeconych napisów przypomina walkę z wiatrakami. - Nawet jeżeli policji udaję złapać dewastatora, to sądy często nie nakładają zbyt dotkliwych kar - mówi Waldemar Domański, twórca inicjatywy "Pogromcy Bazgrołów".
Pogromcy przypominają, że prezydent Andrzej Duda jeszcze jako poseł z Krakowa popierał inicjatywę i liczą na to, że pomoże w zmianie przepisów, które umożliwią skuteczniejszą walkę z dewastującymi.
W ciągu ostatnich kilku dni na fasadach budynków w Krakowie pojawiło się wiele napisów nawołujących do nienawiści. Są kierowane głównie przeciwko ISIS, Arabom, muzułmanom. W związku ze zbliżającymi się derbami więcej jest też wulgarnych napisów kiboli Wisły i Cracovii.