Czas na salonowe lenistwo

Nie od dziś wiadomo, że wśród designerów karty rozdają południowcy. Jeśli chodzi o wyposażenie salonu, mają oni wyjątkowo dużo do powiedzenia Sofa to niezbędne wyposażenie każdego salonu.

To ona jest meblem, o którym marzymy po męczącym dniu pracy. Jest także obowiązkowym punktem w programie każdego gościa w naszym domu. Ważne więc, aby miała dwie główne cechy: była piękna i bardzo wygodna. Któż z nas nie funduje sobie czasami weekendu na kanapie. Sprawdźmy więc, czym producenci mogą się pochwalić.

Uzbeckie inspiracje

Powód do dumy ma z pewnością włoska marka Moroso, która jest producentem kolekcji mebli wypoczynkowych Fergana. Autorka linii, jedna z najlepszych na świecie projektantek Patricia Urquiola, pokazała, że tradycja jest najlepszą inspiracją. W tym przypadku zainspirowały ją dawne techniki tkackie praktykowane w Uzbekistanie. W połączeniu z obecną technologią produkcji dały nowatorski i świeży projekt. W skład linii wchodzą rozłożyste i komfortowe sofy.

Dzięki wykorzystaniu idei mebli modułowych można je zestawiać w dowolne konfiguracje. Rama mebli wykonana jest z drewna. Jej rozłożysty kształt oraz dopracowane w szczegółach elementy to także nawiązanie do uzbeckich rozwiązań. Doskonale prezentuje się jako samotna wyspa w głównym punkcie salonu.

Włoski luksus

Dwie podstawowe cechy idealnej sofy spełnia także jeden z produktów, który wdrożyła ostatnio do produkcji firma Poliform. Propozycja kolejnej włoskiej firmy kreującej wzornictwo naszych wnętrz to sofa Soho. Projekt autorstwa Pola Pivy po raz pierwszy zaprezentowano na zeszłorocznych targach w Mediolanie i już tam cieszył się ogromnym zainteresowaniem.

Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż obłym kształtom i wygodnym siedziskom niezwykle trudno się oprzeć. W skład linii wchodzą sofy o długości 186 – 232 cm. Można zamówić wykończenie w jednym z pięciu rodzajów skóry lub w tkaninie – jednej spośród 32 opcji. Na kolekcję Soho składają się nie tylko kanapy, ale także fotele oraz pufy.

Niezwykle interesująco prezentują się meble marki Kartell, choć prawdopodobnie nie tak komfortowe. Kolekcja Magic Hole to doskonały przykład na to, że dobre wzornictwo jest również praktyczne. Meble zaprojektowali Philippe Starck oraz Eugenii Quilet. Swoją premierę miały na targach w Mediolanie. Cała kolekcja składa się z trzech mebli, które wystarczą za podstawowe wyposażenie całego salonu. Są to trzyosobowa sofa, fotel oraz stolik.

Proste, wręcz ascetyczne, wzornictwo z łagodnie zaokrąglonymi brzegami i krótkimi cienkimi nóżkami podbija czarny kolor. Jedynym jaśniejszym akcentem, który w rzeczywistości nadaje charakter linii, są jaskrawo pomarańczowe otwory w podłokietnikach. Meble wykonano z tworzywa sztucznego, są lekkie i odporne na warunki atmosferyczne. Mogą więc bez problemu pełnić także funkcję mebli ogrodowych.

Młodzi atakują

Jednym z ciekawszych projektów ostatnich lat jest kanapa młodego ale niezwykle utalentowanego Francuza Phillipe’a Nigro. Confluence – tak nazwał tę kolekcję – składa się w asymetrycznych modułów, które można zestawiać w dowolne całości.

Mebel daje nowe możliwości komunikowania się siedzących na nim osób, gdyż jego ustawienie może być zupełnie inne niż w typowych sofach. Odzwierciedlają to nazwy różnych możliwych kombinacji „Toi et Moi” (Ty i Ja); „Petite Conversation” (Mała Rozmowa); „Grande Conversation” (Duża Rozmowa).