Na naszym rynku sprzedaje się niewiele nowych mieszkań w wersji "pod klucz", czyli z wykończonymi podłogami i ścianami oraz kuchnią i łazienką. Większość z nas decyduje się na odbiór własnego M w stanie developerskim.

Atuty wersji "pod klucz"

Wykończone przez dewelopera mieszkanie warto wziąć pod uwagę, gdy nie mamy czasu, aby samodzielnie zorganizować cały proces remontu. Co ważne, opcja "pod klucz" dodatkowo skraca czas dzielący nas od przeprowadzki do nowego M, bo firmy wykończeniowe wykonujące usługi dla developera mogą przystąpić do pracy zanim zaczną się odbiory mieszkań. Nie musimy przy tym obawiać się jakości wykończenia - informacje o standardzie są zawarte w umowie - jeśli finalny produkt odbiega od tego, co było w niej zapisane, można odmówić odbioru lokalu. Poza tym przysługuje nam rękojmia na wykonane prace, a na zastosowane materiały i wyposażenie - gwarancje producentów.

Ważna zaletą wersji "pod klucz" jest też to, że znamy całość kosztów, jakie będziemy musieli ponieść, zanim się wprowadzimy. W przypadku samodzielnego wykańczania, standardem jest niedoszacowanie łącznych kosztów o 10-20 proc. Dodatkową korzyścią jest oszczędność na VAT. Zakup materiałów przez dewelopera opodatkowany jest stawką 8, a nie 23 proc.

Reklama

Rodzaje pakietów wykończeniowych

Część deweloperów ma w ofercie własne standardy (pakiety) wykończenia mieszkań, część zaś korzysta z usług firm zewnętrznych. Zwykle do wyboru są 3 lub 4 opcje "pod klucz".
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez serwis domiporta.pl, stawka za podstawowy standard i zakres wykończenia we wszystkich dużych miastach zaczyna się od około 500 zł/mkw. Za standard wysoki zapłacimy nie mniej 750 zł/mkw., umożliwia on jednak realizację różnorodnych rozwiązań i bardziej wyszukanej aranżacji mieszkania. Dla najbardziej wymagających klientów, którzy oczekują indywidualnie zaprojektowanych wnętrz, stworzono pakiet najwyższy, w którym cena wykończenia np. w Warszawie i Gdańsku przekracza 1300 zł/mkw. W tej wersji możemy także wejść do mieszkania całkowicie umeblowanego.

Z prezentowanego zestawienia wynika, że kupując nowe mieszkanie o powierzchni 60 mkw. w wersji "pod klucz", które zostało wykończone w standardzie podstawowym, trzeba do jego ceny w stanie developerskim doliczyć przynajmniej 30 000 zł. Gdy przewidujemy wyższy standard wykończenia musimy się liczyć z kwotą od około 45 000 do ponad 70 000 zł.

Reklama

Wykończenie mieszkania na własna rękę

Jeśli żadna z wersji "pod klucz" zaproponowanych przez dewelopera nam nie odpowiada (np. ze względu na ograniczoną ofertę produktów dostępnych w danym pakiecie) możemy sami zająć się wykończeniem naszego M. Na nas wówczas spadnie obowiązek zakupu odpowiednich materiałów wykończeniowych, zatrudnienia fachowców oraz kontroli prowadzonych prac. Musimy być przy tym gotowi na to, że dużo czasu poświęcimy na poszukiwanie rzetelnej ekipy, gdyż wielu specjalistów wyjechało za granicę, więc na tych dobrych i sprawdzonych czeka się nawet kilka miesięcy. Dotyczy to zwłaszcza dużych miast takich jak np. Warszawa, Kraków czy Wrocław. Poza tym, zawsze może zdarzyć się, że wykonawca zniknie, bo trafi mu się „lepsza robota”. W takiej sytuacji trudno jest dochodzić swoich praw, bo na ogół nie mamy spisanej z nim żadnej umowy.

Gdy zdecydujemy się na samodzielne urządzenie mieszkania do naszych obowiązków należeć też będzie koordynacja postępu prac wraz z zakupem i dostawą odpowiednich materiałów wykończeniowych – najczęściej jedynie standardowe dostępne są od ręki, a na niektóre nietypowe czeka się nawet 16 tygodni.

Szacunkowo przyjmuje się, że koszt wykończenia nowego mieszkania w dużym mieście w wersji najtańszej (niskobudżetowej) wynosi około 1 000 zł za metr kwadratowy. Wartość ta jest zatem zbliżona do ceny wykończania pod klucz przez dewelopera w średnim standardzie. Kwota ta może być oczywiście niższa, jeśli uda się nam wynegocjować znaczny rabat na materiały i wyposażenie, np. ze względu na duży zakup w jednym miejscu. Jeszcze więcej zyskamy, gdy zredukujemy koszty robocizny, bo umiemy sami wykonać wiele prac lub możemy liczyć na pomoc fachowców, których znajdziemy wśród rodziny i znajomych (inna sprawa to, czy jakość prac wykonanych dorywczo przez przysłowiowego "szwagra" jest taka sama jak wykonana przez sprawdzonego doświadczonego fachowca).

Wybór należy do nas

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, która z opcji jest lepsza - wykończenie mieszkania z deweloperem czy na własną rękę. Atutem pierwszej opcji jest to, że po podpisaniu umowy na dany standard wykończenia i wpłacie zaliczki o nic nie musimy się martwić; wadą to, że dopiero wyższe standardy zawierają bogatszą ofertę materiałów i wyposażenia oraz szerszy zakres wykonywanych prac wykończeniowych. Ma to duże znaczenie, jeśli mieszkanie szykujemy dla siebie lub niewielkie, gdy przeznaczone jest np. pod wynajem.

Gdy sami podejmujemy się urządzenia naszego lokum, trzeba będzie poświęcić dużo wolnego czasu i energii, aby spiąć wszystkie prace, co jednak nie gwarantuje, że uda się nam zakończyć inwestycję w przewidzianym terminie – niestety zwykle jest tak, że prace wykończeniowe wykonywane lub organizowane samodzielnie zabierają znacznie więcej czasu, co powoduje opóźnienie we wprowadzeniu się do nowego mieszkania. Zaletą jest natomiast to, że możemy stworzyć wnętrze dostosowane do naszych oczekiwań odnośnie komfortu i estetyki, a jeśli nam się nie spieszy i nie chcemy lub nie możemy wziąć większego kredytu, wykonywać prace etapami, w miarę przypływu gotówki.