W tym roku sprzedaż mieszkań się zatrzyma, bo wielu potencjalnych nabywców postanowi zaczekać na dopłatę w ramach nowego programu rządowego – uważa Jacek Bielecki z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Chodzi o program „Mieszkanie dla młodych", który ma obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku. Zastąpić ma „Rodzinę na swoim”. W praktyce oznacza to, że rządowa dopłata przy dzisiejszych kosztach budowy mogłaby wynieść w Warszawie blisko 30 tys. zł do mieszkania, a w Krakowie dla przykładu byłoby to około 8 tys. zł mniejsza.
Jeśli przewidywania Polskiego Związku Firm Deweloperskich się potwierdzą, to deweloperzy mogą zostać zmuszeni, by gwałtownie wyprzedawać mieszkania. Czy do tego dojdzie, nie wiadomo, bo wiele zależeć będzie także od zachowania banków. Jeśli dalej zaostrzać będą wymagania dla starających się o kredyt, wiele firm stanie na skraju bankructwa.
Tymczasem już teraz mieszkań na rynku jest bardzo dużo. Jak wynika z danych firmy Reas ich liczba w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście i Łodzi dochodzi do około 54 tys. mieszkań.
- Kolejnych 38 tys. ma być oddanych do użytkowania w tym roku, z czego ok. 60 proc. wciąż jest niesprzedanych - twierdzi Katarzyna Kuniewicz z Reas.
W samym tylko 2014 roku powstać około 20 tys. mieszkań, szacuje także Reas.