Co najgorsze, działo się to w asyście policji, która swoją obecnością legitymizowała to łamanie prawa – stwierdziła Biejat.
Konrad Wiślicz-Węgorowski z Lewicy Razem podkreślił, że to nie pierwsza taka eksmisja w wykonaniu rzeczonej firmy, a jej działania mogą wprowadzać w błąd lokatorów.
[Kiedy - red.] przychodzi grupa dobrze zbudowanych mężczyzn w strojach przypominających służby specjalne, agresywnie puka do drzwi i krzyczy "Centralne Biuro Bezpieczeństwa Personalnego", to każdy mieszkaniec może mieć przeświadczenie, że jest to uprawnione działanie – wyjaśnił Wiślicz-Węgorowski.
Lewica Razem zaapelowała do ministra spraw wewnętrznych o przeprowadzenie szkolenia policjantów w zakresie ochrony praw lokatorów.