CBOS w badaniu "Problem reprywatyzacji w opiniach Polaków" zapytał ankietowanych o poparcie społeczne dla reprywatyzacji i podstawowe kwestie z nią związane, w tym stosunek do reprywatyzacji tzw. mienia pożydowskiego.

Reklama

37 proc. badanych zadeklarowało, że jest zwolennikami reprywatyzacji, a 38 proc. określiło siebie jako przeciwników tego procesu. 25 proc. badanych nie potrafiło zająć jednoznacznego stanowiska.

W porównaniu z ostatnim takim badaniem przeprowadzonym w maju 2017 r. odsetek zwolenników reprywatyzacji zmniejszył się o 13 pkt. proc., a odsetek jej przeciwników wzrósł o 9 pkt. proc. Odsetek osób niezdecydowanych wzrósł o 4 pkt. proc.

CBOS zauważa, że z poprzednich badań wynikało, że stosunek do reprywatyzacji istotnie różnicuje orientacja polityczna respondentów. Jej zwolennikami częściej były osoby identyfikujące się z prawicą (61 proc. w maju 2017 roku), niż badani określający swoje poglądy jako lewicowe (47 proc.). Obecnie odsetek popierających reprywatyzację w obu grupach jest taki sam (40 proc.), a dodatkowo ankietowani o orientacji prawicowej częściej niż badani identyfikujący się z lewicą są przeciwni zwrotowi mienia dawnym właścicielom (odpowiednio 44 proc. i 35 proc.).

Oznacza to, że spadek poparcia dla reprywatyzacji w ciągu ponad dwóch lat dokonał się głównie za sprawą tradycyjnie bardziej przychylnie reagujących na postulaty reprywatyzacji sympatyków prawicy.

Podzielone są opinie na temat tego, czy – gdyby doszło do reprywatyzacji – powinno się umożliwić otrzymanie zwrotu własności w naturze, czy też nie. Praktycznie tyle samo osób uważa, że powinna istnieć taka możliwość (35 proc.), ile sądzi, że należy poprzestać na wypłacie odszkodowań za utraconą własność (36 proc.). 29 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Jak podkreśla CBOS inna kluczowa kwestia związana z reprywatyzacją dotyczy kręgu osób uprawionych do ubiegania się o zwrot mienia lub odszkodowanie. Blisko połowa badanych (49 proc.) jest zdania, że prawo takie powinno przysługiwać jedynie osobom, które są obecnie obywatelami Polski. Prawie o połowę mniej ankietowanych uważa, że powinno decydować posiadanie polskiego obywatelstwa w momencie utraty mienia, bez względu na obecną przynależność państwową (28 proc.). 23 proc. badanych nie ma zdanie w tej sprawie.

Badani deklarujący lewicowe poglądy polityczne nieco częściej opowiadają się za tym, aby prawo do zwrotu własności lub rekompensaty mieli wszyscy, którzy byli obywatelami Polski w momencie utraty mienia (42 proc.), a nie tylko obecni obywatele (38 proc.), o tyle ankietowani identyfikujący się z prawicą na ogół popierają ograniczenie reprywatyzacji do osób posiadających obecnie polskie obywatelstwo (52 proc. wobec 28 proc.).

Reklama

CBOS zauważa, że w kontekście ustawy 447 najwięcej emocji politycznych budzi kwestia tzw. mienia bezspadkowego – pożydowskich majątków, które nie mają spadkobierców. Wprawdzie większość Polaków popiera wypłacanie odszkodowań (rzadziej zwrot w naturze) właścicielom pozostawionych w naszym kraju pożydowskich majątków lub ich spadkobiercom, jednak większość (60 proc.) jest przeciwna wypłacie odszkodowań za pozostawione mienie bezspadkowe organizacjom zrzeszającym ofiary Holocaustu.

Sondażownia przypomina, że Polska pozostaje jedynym krajem Europy Środkowo-Wschodniej, w którym nie rozwiązano systemowo problemu reprywatyzacji. Wiele inicjatyw dotyczących ustawowego uregulowania reprywatyzacji pojawiło się w latach dziewięćdziesiątych. Najbliżej przeprowadzenia reprywatyzacji był rząd Jerzego Buzka. Przygotowaną przezeń ustawę reprywatyzacyjną zawetował ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski. Próbę zmierzenia się z tym problemem, także bez powodzenia, podjął w 2008 roku rząd Donalda Tuska. Ostatni projekt tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej – opracowany już w czasie obecnej kadencji – firmowany nazwiskiem ówczesnego wiceministra sprawiedliwości i szefa sejmowej komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patryka Jakiego, przedstawiony w 2017 roku, nie został jednak zaakceptowany przez rząd i nie był skierowany do prac w parlamencie.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo w dniach 22–29 sierpnia 2019 r. na liczącej 974 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.