Gdy w 2015 roku nieruchomość, obejmująca trzy obiekty przy ul. Wólczańskiej, została przekazana w użytkowanie Łódzkiej Spółce Infrastrukturalnej (ŁSI), była w stanie opłakanym. W zabytkowej dawnej willi przemysłowca Hentschela był zarwany dach, uszkodzone elementy konstrukcyjne i zarwane schody. Zachowała się jedynie elewacja frontowa.

Reklama

Ze względu na zakres prac do wykonania i ich trudność ŁSI trzykrotnie podchodziła do wyłonienia wykonawcy remontu. Ostatecznie renowacja i odbudowa poszczególnych części budynku rozpoczęła się w 2017 roku.

Z powodu dużej degradacji obiektu udało się zachować bardzo niewiele z jego oryginalnego wystroju, m.in. ozdobne detale elewacji, zewnętrzne kraty okienne, fragmenty sztukaterii czy płytki podłogowe w wiatrołapie budynku. Jak podkreślił prezes ŁSI Tomasz Piotrowski, na wzór zabytkowy odtworzona zostanie stolarka okienna i drzwiowa, schody oraz elementy sztukaterii wewnątrz Szuflandii.

Pozostałe dwa budynki zostały częściowo rozebrane, odbudowane i powiększone o dodatkową kondygnację. Na dachu jednego z nich będzie zamontowana instalacja fotowoltaiczna.

Reklama

W głównym budynku pozostało jeszcze obudowanie poddasza, ułożenie poszycia dachowego, dokończenie elewacji i typowo wykończeniowe prace, takie jak malowanie czy układanie parkietu i płytek – zaznaczyła kierowniczka Centrum Inwestycji Kubaturowych ŁSI Katarzyna Janiak.

Cały obiekt będzie dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Będzie też przyjazny dla środowiska, m.in. dzięki pozyskiwaniu energii z promieni słonecznych oraz zagospodarowaniu przestrzeni na ogród deszczowy, który będzie zatrzymywał deszczówkę w miejscu jej opadu.

Według magistratu, najstarszy zapis dotyczący nieruchomości pochodzi z 1912 r.; była ona wówczas własnością łódzkiego przemysłowca Edwarda Hentschela, którego fabryka wyrobów wełnianych znajdowała się po drugiej stronie ulicy Wólczańskiej.

Sama willa, wraz z pozostałymi budynkami, powstała w latach 20. XX wieku. Zaprojektował ją Paweł Lewy – znany łódzki architekt okresu międzywojennego. Willę ukończono w 1924 roku. Po II wojnie światowej budynek został przekazany Zarządowi Dróg Publicznych. W 1986 roku rezydencja zagrała w filmie "Kingsajz" Juliusza Machulskiego - to w niej miało znajdować się przejście do krainy krasnoludków Szuflandii; łodzianom spodobała się ta nazwa i używają jej do dziś.

Reklama