"Wyburzenie PKiN, który był "darem od bratniego ZSRR" i Józefa Stalina, miałoby być symbolem zerwania z socjalistyczną przeszłością, natomiast budowa pomnika - podkreśleniem wagi kultu maryjnego", opisuje WP.pl.
- W centrum Polski symbolem Warszawy, bohaterskiej stolicy, która zatrzymała bolszewików i uratowała Europę przed zagładą, stoi symbol sowieckiej władzy - Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina. Tam powinna stać Kolumna Chwały Wojska Polskiego zwieńczona figurą Matki Boskiej Hetmanki Polski - przekonywał Antoni Macierewicz.
O pomyśle wyburzenia PKiN w Warszawie głośno było rok temu – kiedy zaczęto się zastanawiać, jak uczcić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Ja nie mam nic przeciwko, tylko musielibyśmy szybko tam zbudować coś sensownego, bo ta dziura w mieście stoi pusta, bo jakoś włodarze Warszawy nie potrafią podjąć dobrych decyzji – mówi w RMF FM minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.