Kowalczyk w czwartek w Radiu Plus zapytany, na jakim etapie są prace nad "drewnianym Mieszkaniem plus", który był zapowiedziany ponad pół roku temu, odparł: "my chcemy zrobić w 2019 r. ok. 5 tys. domów, mieszkań; 5 tys. rodzin zaopatrzymy w mieszkania lub domy drewniane".
- Ten program domów drewnianych będzie wpisywał się w cały program rządowy Mieszkanie plus, więc będzie to na takich samych warunkach, a więc na wynajem, na wynajem z dochodzeniem do własności. To będą takie same warunki jak dla pozostałych użytkowników programu Mieszkanie plus - podkreślił szef MŚ.
- Charakterystyczne będzie to, że będą to domy drewniane. Będą to domy jednorodzinne, ale nie tylko - będą domy wielorodzinne - powiedział.
Kowalczyk zapowiadał wcześniej, że pierwsze drewniane domy z programu Mieszkanie plus będą wybudowane w tym roku na południu Polski na gruntach Lasów Państwowych. Podkreślił wówczas, że takie domy są tańsze w budowie i energooszczędne.
Przyznał, że w 2016 roku program Mieszkanie plus miał inny kształt - np. koszt wynajmu mieszkania miał wynosić od 10-20 zł za metr kwadratowy. - Natomiast te zamiary mogłyby się spełnić, jeślibyśmy w to włożyli grunty Skarbu Państwa jako udział w budownictwie - tłumaczył.
- Zmieniło się podejście i filozofia programu Mieszkanie plus i będzie on funkcjonował na normalnych warunkach rynkowych, natomiast dla najuboższych planowane są dopłaty do czynszów - powiedział. Dodał, że "ceny najmu będą cenami rynkowymi".
- Trochę nie jestem do końca usatysfakcjonowany. Przede wszystkim tempo - to jest już trzeci rok, a my tak naprawdę przygotowujemy się na przyszły rok, gdy - zgodnie z zapowiedziami - ma się rozpocząć intensywna budowa - podsumował Kowalczyk.