Firma budowlana Emaar Properties, która będzie odpowiedzialna za realizację projektu nie zdradziła jak na razie dokładnej wysokości drapacza chmur. Do publicznej informacji podano jedynie, że ma on być "troszkę większy" niż najwyższy budynek na świecie Burdż Chalif, mierzący 828 metrów.
Szacunkowe dane pokazują też, że inwestycja ma kosztować blisko 1 mld dolarów. Miałaby być ukończona na planowane w 2020 rok targi Dubaj Expo. Jej projektantem jest hiszpański architekt Santiago Calatrava Valls.
O tytuł najwyższego budynku świata ubiega się także Kingdom Tower. Inwestycja – realizowana w mieście Dżudda w Arabii Saudyjskiej – ma mierzyć 1007 metrów.