Na rzucie widać, że mieszkanie składa się z wyjątkowo długiego korytarza i drugiej części z kuchnią, salonem i łazienką.
- Ta oferta to symbol patologii polskiego rynku mieszkaniowego. 405 040 złotych żąda od kupującego deweloper za to wspaniałe mieszkanie w Poznaniu. Sam korytarz w tym mieszkaniu kosztuje 265 tysięcy złotych! Fatalnie rozplanowane i koszmarnie drogie to powinna być dewiza polskich deweloperów - napisał Jan śpiewak.
Zauważył też że "rynek mieszkaniowy został pieczołowicie skonstruowany przez polityków, którzy od lat robią wszystko, żeby marże deweloperskie sięgały 30 procent, a kredyt hipoteczne należały do najdroższych w Europie”. - Po drodze zlikwidowali budownictwo społeczne i ustanowili monopol deweloperów na mieszkania – skwitował.
Do sprawy już odniósł się Robert Frycz z firmy Moryson Development, ma w sprzedaży to mieszkanie.
- Jako deweloper wbudowujący pojedyncze budynki w ścisłym centrum, przy projektowaniu mieszkań jesteśmy uzależnieni od istniejącej infrastruktury, na którą niestety nie mamy wpływu - wyjaśnił na Gazeta.pl.
I dodał, że zamieszczony przez Jana Śpiewaka rzut mieszkania jest nieaktualny. Teraz w korytarzu jest już łazienka.