W poniedziałek komisja weryfikacyjna przyznała łącznie ponad 277 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia lokatorom z zreprywatyzowanych nieruchomości przy ul. Hożej 25a, Poznańskiej 14, Jagiellońskiej 27 i Marszałkowskiej 43.

Reklama

Po ogłoszeniu decyzji przewodniczący komisji Patryk Jaki podkreślił, że przyznane kwoty odszkodowań "mają charakter symboliczny proporcjonalnie do popełnionych do procesu nękania i czyszczenia kamienic". Dodał przy tym, że komisja weryfikacyjna jest w tej materii związana wysokością wniosku skierowanego do komisji.

Jaki zaznaczył też, że po decyzjach komisji weryfikacyjnej władze Warszawy - jego zdaniem - robią w sądach wszystko, aby storpedować wydanie wyroków w tych sprawach. - Od każdej decyzji komisji miasto się odwołuje, pomimo że decyzje komisji w niektórych przypadkach są oczywiste, kwoty są niewielkie, (...) a mimo tego miasto się od wszystkiego odwołuje - wskazał szef komisji.

Jego zdaniem władze miasta posuwają się coraz dalej we współpracy z handlarzami roszczeń. - Mijają kolejne tygodnie i miesiące, a jest jeszcze gorzej niż było. Przyzwolenie to powoduje, że warszawski ratusz posuwa się jeszcze dalej jeżeli chodzi o współpracę handlarzami roszczeń - oświadczył Jaki.

Według niego, w sądach wydawanych jest coraz więcej decyzji korzystnych dla mafii reprywatyzacyjnej. - Już byłyby wydane wyroki w sprawach odszkodowań gdyby nie skandaliczne zachowanie miasta przed sądami - zaznaczył.