- Polska jest w tej chwili największy placem budowy w Europie - powiedział minister. - Budujemy nowe autostrady, nowe drogi ekspresowe, część z nich modernizujemy. Modernizujemy bardzo intensywnie linie kolejowe, ale do tych inwestycji dochodzą nam w tej chwili znaczące inwestycje w budownictwo mieszkaniowe - podał Kwieciński.
- Chcemy wypełnić lukę na rynku, jaką jest brak mieszkań dla osób mniej zamożnych. To dotyczy około 40 proc. naszego społeczeństwa - podał minister. - Z drugiej strony wiemy, że liczba mieszkań przypadających na tysiąc mieszkańców w Polsce jest znacząco niższa, aniżeli średnia europejska. Brakuje nam według różnie stawianych wymogów między milionem, a trzema milionami mieszkań w naszym kraju. I to chcemy w ciągu najbliższych 10 lat zlikwidować - powiedział minister.
- A to oznacza, że będziemy budowali znacznie więcej mieszkań i temu służy realizowany przez rząd program Mieszkanie plus - zaznaczył minister. - Żeby temu działaniu podołać, musimy budować szybciej, efektywniej, ale wykorzystując nowe technologie. Takie technologie, które są w tej chwili, w tym przypadku bardzo skutecznie i powszechnie stosowane na świecie, to są technologia budownictwa przemysłowego, technologie prefabrykacji - podał Kwieciński.
- Mamy polskie firmy, które stosują takie technologie, ale dotychczas one głównie je wykorzystywały do eksportu, czyli budując tego typu domy jednorodzinne, wielorodzinne, ale za granicą, a nie w Polsce, na przykład w krajach skandynawskich - powiedział minister.
- Dla nas jakość, efektywność ma tutaj niewątpliwie bardzo duże znaczenie, ale też niebagatelny jest fakt, że te technologie wymagają znacznie mniejszych nakładów w pracy. Już tej chwili mamy braki na rynku budowlanym wśród zasobów pracy, więc technologie, które również pozwolą nam zaoszczędzić pracę są dla nas szalenie ważne - podsumował Kwieciński.