Dane o gruntach Skarbu Państwa, którymi w imieniu rządu zarządzają starostowie, powinny już trafić do Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN). Dzięki zgromadzonym tam informacjom powstanie tzw. bank ziemi, co z kolei pozwoli łatwiej i szybciej planować inwestycje w ramach sztandarowego programu PiS, czyli "Mieszkanie plus".
Sankcje finansowe miałyby dotknąć gminy, które nie przesłały wykazów gruntów, na których mogłyby powstać osiedla w ramach programu "Mieszkanie plus". Problem w tym, że w praktyce nikogo nie można ukarać.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama