O zmianę zabiegał sam szef MSZ, bo jak tłumaczył - zagraniczni goście mają problem z dotarciem do jego posiadłości i błądzą po lokalnych drogach.
Radosław Sikorski chciał też, żeby nowo powstała wieś nosiła nazwę "Dwór Chobielin". Ostatecznie uzgodniono, że będzie to "Chobielin Dwór" - po przejściu całej biurokracji i dotarciu do ministerstwa administracji.
Biuro prasowe MSZ odmówiło komentarza w tej sprawie, twierdząc, że nowa wieś to sprawa prywatna ministra.
CZYTAJ WIĘCEJ:Tabloid posłał drona nad willę Sikorskiego w Chobielinie. Będzie proces >>>