Po Nowym Jorku rozeszła się fala oburzenia po ujawnieniu przez media informacji, że nowo budowany luksusowy apartamentowiec będzie miał dwa wejścia - dla bogatszych właścicieli mieszkań i biedniejszych najemców. Deweloper tłumaczy, że nie ma mowy o segregacji, a osobne wejścia wynikają z faktu, że równolegle powstają dwa osobne budynki, które po prostu się ze sobą łączą.
Reklama
Reklama
Reklama