Pierwotnie pod pojęciem loftu kryły się pomieszczenia poprzemysłowe zaadaptowane do celów mieszkaniowych. Dziś loftami nazywane są również duże i przestronne mieszkania, cechujące się otwartą przestrzenią i charakterystycznym surowym wykończeniem wnętrz. Miłośnikom stylu industrialnego przybliżamy kilka niezbędnych elementów, które powinny znaleźć się w ich wymarzonym lofcie.

Reklama

Czerwony jak cegła

Cegła była głównym budulcem obiektów przemysłowych w XIX w. Moda na lofty rozpoczęła się we Francji, wśród paryskiej bohemy, na początku XX stulecia. Kiedy fabryki zaczęto przerabiać na cele mieszkaniowe, cegła stała dominantą tych wnętrz i do dziś stanowi jeden z niezbędnych elementów wystroju mieszkań w stylu industrialnym. Jeśli aranżujemy loft w nowym budownictwie, możemy w łatwy i atrakcyjny sposób stworzyć imitację ceglanej ściany. Na rynku dostępny jest szeroki wybór płytek cegłopodobnych. Dla miłośników historii rozwiązaniem są również płytki recyklingowe z cegły rozbiórkowej. Należy uważać, żeby nie przesadzić z ilością tego materiału. Nabierze on smaku i odznaczy się w pomieszczeniu, jeśli pokryjemy nim tylko jedną ze ścian.

Konstrukcje betonowe

Beton to współczesny budulec, chętnie stosowany do wykańczania nowoczesnych loftów. Nadaje surowy charakter wnętrzom i świetnie równoważy elementy ceglane. Beton, dzięki neutralnej barwie, harmonijnie łączy się z innymi materiałami, takimi jak stal, szkło i drewno. Ma również wszechstronne zastosowanie i jest niemal niezniszczalny.

– W mieszkaniu nawiązującym wystrojem do stylu poprzemysłowego świetnie sprawdzą się betonowe płyty podłogowe, które nie tylko podkreślą industrialny charakter, ale również będę służyły nam latami dzięki swojej wysokiej wytrzymałości na uszkodzenia mechaniczne i odporności na ścieranie – mówi Andrzej Chłopek, ekspert firmy Probet-Dasag. – Ciekawym rozwiązaniem są też betonowe schody. Do nowoczesnych mieszkań polecam schody samonośne, które charakteryzują się ażurową konstrukcją, dzięki której nie dominują w przestrzeni.

Reklama

Duże przeszklenia

Zastosowanie wielkoformatowych okien w budownictwie przemysłowym miało uzasadnienie ekonomiczne. Większe okna dawały większą ilość światła naturalnego i dłuższy na przestrzeni doby czas doświetlenia pomieszczeń. Dziś względy praktyczne stawiane są na równi z walorami estetycznymi. Duże okna współgrają z otwartą przestrzenią industrialnych wnętrz, uzupełniają ich artystyczny klimat malarską grą światła i cieni. Materiałem, który udźwignie – dosłownie i w przenośni – ciężar przeszkleń na taką skalę, jest drewno.

– Drewniane ramy dają zdecydowanie większe możliwości aranżacyjne we wnętrzach, w których planujemy dużą ilość okien, lub ich niestandardowe wymiary – mówi Mariusz Kubik, dyrektor produkcji w firmie Urzędowski. – Wynika to z właściwości tego materiału, który charakteryzuje się dużą sztywnością i wytrzymałością. W połączeniu ze świetnymi parametrami termoizolacyjnymi , możemy mieć pewność, że duże okna nie narażą nas na wysokie koszty utrzymania mieszkania. Co więcej, przy odpowiedniej pielęgnacji, mogą służyć nawet kilkadziesiąt lat.

Drewno świetnie wpisuje się w industrialny styl loftów. Przełamuje surowość cegły i betonu. Wprowadza do wnętrz ciepły akcent i element naturalnego piękna.