Bogaci zamawiają np. własne izolatki medyczne – "konstrukcją przypomina solidny bunkier. Pomieszczenie wyposażone jest w układ podciśnieniowy, który utrudnia przemieszczanie się patogenów. W schronie znajduje się nie tylko tradycyjna kuchnia, ale i laboratorium wyposażone w odczynniki, rękawiczki, maski i fartuchy”, opisuje Domiporta.pl. Do tego są także: zapasy wody i żywności oraz tlenu.

Reklama

Ale elity postawiły też na… silosy rakietowe. "Są w nich w stanie przetrwać długie miesiące. Dawna infrastruktura wojskowa jest dziś luksusowym miejscem zapewniającym przetrwanie”.

Innym rozwiązaniem w walce z epidemią koronawirusa może być też wynajem prywatnego jachtu czy np. odrzutowca; także mają gwarantować bezpieczeństwo. Dają możliwość dotarcia np. na mniej uczęszczane wyspy.