Zaledwie 53 mkw. wyniosła w 2018 roku średnia powierzchnia mieszkania oddanego do użytku w nowych budynkach wielorodzinnych – wynika z najnowszych danych opublikowanych przez GUS. Jeszcze 5 lat wcześniej - w 2013 – średnia powierzchnia nowego lokum wynosiła 60,9 mkw. Nasze mieszkania są za ciasne, o czym świadczy wysokie miejsce Polski w europejskim rankingu przeludnienia. Z ostatnich dostępnych badań Eurostatu wynika, że jesteśmy na 5. miejscu w tym rankingu - ponad 40 proc. obywateli mieszka w za ciasnych mieszkaniach. Czy jest szansa, aby ta sytuacja uległa zmianie?

Reklama

3-pokojowe chętnie kupię

Jaskółki zmian można dopatrzeć się w najnowszych danych serwisu domiporta.pl. Wstępne zestawienie najbardziej poszukiwanych lokali w marcu, przynosi dość zaskakujące wyniki: najchętniej przeglądane są ostatnio oferty lokali 3-pokojowych. Porównując marzec do stycznia 2019 mamy wzrost aż o 40 proc. Znacząco zmalało natomiast zainteresowanie kawalerkami - spadek w tej kategorii wynosi aż 69 proc. miesiąc do miesiąca.

Obserwacje z tak krótkiego okresu trudno oczywiście potraktować jako nową tendencję na rynku mieszkaniowym, być może jednak są one zapowiedzią jakichś zmian na lepsze. Od początku prowadzenia pomiarów (marzec 2013) najchętniej poszukiwanym mieszkaniem na domiporta.pl był bowiem lokal 2-pokojowy.

Co mogło wywołać skokową zmianę w marcu? Jednym z powodów może być wzrost zdolności kredytowej Polaków, co przekłada się na to, że stać na nas na większe, a zatem droższe mieszkania. Średnia wartość kredytu hipotecznego udzielonego w IV kw. 2018 r. wyniosła 263 tys. i była o 1,1 proc. większa niż kwartał wcześniej i o 8,4 proc. większa niż rok wcześniej – wynika z danych AMRON-SARFiN. Co więcej, w całym minionym roku wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych wzrosła o 20 proc. w porównaniu do wyników roku poprzedniego. W lutym br. w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 17,6 proc. w porównaniu z lutym 2018 r. Lutowy odczyt jest również wyższy od styczniowego o 10,7 p.p..

Rosnące zarobki oraz niezmienione od 2015 r. stopy procentowe to kolejne zachęty dla nabywców, które z nawiązką rekompensują niekorzystny efekt w postaci rosnących cen mieszkań. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2019 r. wyniosło 4949,42 zł (brutto) i było wyższe od zeszłorocznego o 350 zł. Dodatkowym czynnikiem zwiększającym siłę nabywczą gospodarstw domowych na rynku mieszkaniowym może być program 500+.

Reklama

Szukamy większych metraży

Lepsza sytuacja gospodarstwo domowych skutkuje nie tylko poszukiwaniem mieszkania o większej liczbie pomieszczeń, ale też większym metrażu. Tutaj zmiany na lepsze są już widoczne w serwisie domiporta.pl od kilku miesięcy. W I kw. bieżącego roku, po raz pierwszy od 3 lat, lokale o powierzchni 51-70 mkw. okazały się najbardziej poszukiwanymi przez użytkowników, zyskując wyraźną przewagę nad drugimi w kolejce lokalami o powierzchni 31-50 m2, których udział w wyszukiwanych obniżył się w ostatnich tygodniach.

Trudno przewidzieć, czy ta widoczna zmiana w preferencjach wyszukiwania mieszkań utrzyma się dłużej. Wiele zależy od zachowania cen mieszkań, wzrostu średniej pensji czy dalszego utrzymywania stóp procentowych na tym samym poziomie. Kolejne miesiące pokażą, czy mieliśmy jedynie do czynienia z krótkotrwałym wahnięciem, czy raczej jesteśmy świadkami nowej tendencji na rynku mieszkaniowym.

Polska w ogonie Europy

Poprawa warunków mieszkaniowych Polaków, byłaby o tyle dobrą wiadomością, że póki co pod względem średniej powierzchni mieszkania znajdujemy się w ogonie Europy. Ostatnie dostępne dane Eurostatu, z 2016 roku, wskazują, że średnia powierzchnia użytkowa mieszkania dla 28 krajów UE wynosi 96 mkw., co oznacza, że jest większa od tej w Polsce (75mkw.) o ponad 20 mkw. Sytuacja w zakresie przeludnienia w naszym kraju wprawdzie ulega stopniowej poprawie, ale zmiana nie jest znacząca. Być może jest to właśnie ten przełomowy moment.