Nieruchomość w ścisłym centrum miasta, jaką przekazał wymiarowi sprawiedliwości prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski to sąsiadujący z obecnym sądem okręgowym budynek dawnej szkoły podstawowej przy placu Daszyńskiego. Po remoncie ma się tam przeprowadzić Sąd Okręgowy w Opolu, a pomieszczenia obecnie użytkowane przez ten sąd przejąć ma opolski sąd rejonowy.
Wartość przejętej nieruchomości szacuje się na 7 mln zł. W zamian za budynek, który został przekazany na rzecz Skarbu Państwa, miasto ma otrzymać jego równowartość w państwowych gruntach.
- Mogliśmy ten budynek wystawić na sprzedaż. Jesteśmy jednak zdania, że obowiązkiem władz samorządowych jest polepszanie standardu życia mieszkańców, a jednym z tego przejawów jest dostęp do sądów dla wszystkich obywateli - mówił Wiśniewski.
- Z usług sądu korzystają tysiące obywateli. Cieszę się, że mogłem pomóc w ściągnięciu do Opola dodatkowych środków, które mogą wspomóc zarówno środowisko prawnicze, jak i mieszkańców miasta i regionu. Dzisiejsza uroczystość jest dowodem na celowość współpracy samorządu i instytucji rządowych z korzyścią dla obywateli - powiedział wiceminister Jaki.
Przekazany budynek szkoły to 2,5 tys metrów kw powierzchni użytkowej. Jak wyjaśniono, będzie także możliwość zagospodarowania sąsiadujących z nim terenów na 80-miejscowy parking dla prawników i klientów sądu. W budynku będą znajdować się nowoczesne sale rozpraw, pokój przyjaznych przesłuchań, biuro obsługi interesanta i pokoje dla sędziów, adwokatów oraz prokuratorów.
Remont nieruchomości rozpocznie się jeszcze w tym roku. Jego koszt ma wynieść 7 mln zł. Środki z przeznaczeniem na remont ma przekazać resort sprawiedliwości. Nie wiadomo na razie, kiedy budynek zostanie oddany do użytkowania.