Gazeta ustaliła, że połowa kredytów upadłego SK Banku z Wołomina, największego banku spółdzielczego w Polsce, wypłynęła do firm nieformalnie powiązanych z Dolcanem. Ich obecne zadłużenie to 1 miliard 400 milionów złotych. Jak zauważa "Puls Biznesu", to problem nie tylko Dolcanu, ale i jego klientów.
Inwestycje firmy są od wielu miesięcy zamrożone. Dolcan szuka inwestora, który mógłby je zakończyć, ale bez skutku. Właściciel firmy Sławomir Doliński rozmawia z zarządcą SK Banku, wyznaczonym przez sąd upadłościowy.
"Puls Biznesu" obawie się jednak, że Dolcanowi nie uda się znaleźć pieniędzy na splatę długów tym bardziej, że w ostatnich latach budowane przez firmę mieszkania były sprzedawane z dużymi stratami.