"Postanowiłem klimat Miami lat 50. przenieść do Warszawy". Tak mieszka Marcin Tyszka [GALERIA]
1 Tyszka chwali się przy tym, że wszystko sam wymyślił i zaprojektował ("+ wsparcie zaprzyjaźnionych specjalistów z różnych dziedzin"). A inspiracje czerpał m.in. z dalekich podróży.
2 W domu można znaleźć m.in. oryginalne meble z lat 50. z różnych zakątków świata. "Postanowiłem klimat Miami lat 50. przenieść do Warszawy. Inspiracją była również słynna lodziarnia z Havany - Coppelia - ktoś tam może był?" – pyta retorycznie.
3 Jednymi z najbardziej oryginalnych rozwiązań są: kolorowe ściany, a także brak stołu ("Zamiast stołu zrobiłem bar -;) Oryginał designu gioponti upolowany w Madrycie").
4 Dużo też tam okazałych strelicji i innych egzotycznych roślin – pojawiają się także na tarasie.
5 Marcin Tyszka fotografie swojego domu kilka dni temu pokazał na Instagramie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję