Krowie wymię rzucone na asfalt. Najdziwniejsze budynki Europy
1 Atomium, który stanął w Brukseli wiernie odwzorowuje model kryształu żelaza - tyle, że powiększony 165 miliardów razy. Pawilon powstał z okazji światowej wystawy Expo jeszcze w 1958 roku. Teraz jest jednym z symboli miasta.
AP / Geert Vanden Wijngaert
2 Całość tworzy dziewięć kul połączonych 20 rurkami. W kulach do dziś organizowane są wystawy z całego świata, a z najwyżej położonej (92 metry) można podziwiać panoramę miasta.
AP / Virginia Mayo
3 Eden Project, czyli największa szklarnia świata, usytuowany jest w Wielkiej Brytanii. Tworzą go przepuszczające światło kopuły przypominające kształtem mydlane bańki. Hodowanych pod nimi jest ponad milion roślin (18 tysięcy gatunków). Potężnie szklarnie powstawały przez 2,5 roku, a kosztowały około 80 mln funtów. Jedna z kul wpisana została do Księgi Rekordów Guinnessa. Ma wysokość 55 m, długość 200 m i szerokość 100 m. Całość zajmuje obszar przekraczający 1,5 ha.
AP / Alastair Grant
4 Na tle klasycznej austriackiej zabudowy wyróżnia się z kolei budynek Muzeum Kunsthaus w Graz. Złośliwi twierdzą, że przypomina serce wyjęte z organizmu ze sterczącymi w górę odciętymi arteriami albo krowie wymię rzucone na asfalt. Fakt faktem muzeum miało zwracać na siebie uwagę, bo powstało w ramach przygotowań do obchodów Europejskiej Stolicy Kultury 2003. Także nocą budynek nie daje o sobie zapomnieć - zamontowano na nim ponad 900 fluorescencyjnych żarówek.
AP / AP PHOTO
5 Wśród najdziwniejszych budynków Europy znalazł się także sopocki Krzywy Domek. Wzorowany na pracach dwóch grafików Jana Marcina Szancera i Pera Dahlberga został otwarty w 2004 roku. Ten pierwszy artysta, o czym wie mało kto, był przyjacielem Jana Brzechwy. Ilustrował m.in. "Pinokia", "Lokomotywę" i "Baśnie Andersena".
Agencja Gazeta / fot. Dominik Sadowski AG
6 Gmach, który stanął w katalońskim miasteczku, dokładnie w miejscu zniszczonego podczas wojny hiszpańskiej teatru, to siedziba Muzeum Salvadora Dalí. Zaprojektował je sam artysta, o którym nie mówi się teraz inaczej jak: mistrz surrealizmu. Najbardziej charakterystycznym elementem budynku - obok koloru - są jaja umieszczone na szczytach i krawędziach bryły. Ale znaleźć można je także m.in. pod schodami i w grotach.
Shutterstock
7 Tańczący Dom w Pradze swoją nazwę zawdzięcza kształtowi, w którym - jak twierdzą niektórzy - można dopatrzeć się sylwetki tańczącej pary. Niewiele brakowało by budynek stanął w Warszawie - władze stolicy odrzuciły jednak tak śmiały projekt. Ostatecznie Tańczący Dom wybudowano u naszych południowych sąsiadów - ukończono go w 1996 roku. I od tamtego czasu trwają spory zarówno o jakość projektu, jak i samo jego usytuowanie. W pobliżu dominuje barokowa zabudowa.
Agencja Gazeta / Fot. Wojciech Surdziel AG
8 Ze względu na prezencję budynek Casa Mila - wygląda jak potężny skalny blok - mieszkańcy Barcelony przezywają La Pedrera, co znaczy kamieniołom. Gmach, który powstał na początku ubiegłego wieku - jak nie krył sam Antoni Gaudi, jego architekt - miał być odpowiedzią na brak... interesujących budynków w mieście.
Agencja Gazeta / Fot. Waldemar Gorlewski Agencja Gazeta
9 Prostej linii nie sposób na nim odnaleźć. W zamian zadbano o każdy najdrobniejszy nawet element: kominy swoim kształtem miały przypominać dym, fasada budynku - wzburzone morze, a np. balustrady balkonów dzikie chaszcze. Kamienica Casa Mila to wciąż jednak nie ostatni przykład - zdaniem CNN - najdziwniejszych budowli świata. Tymi są także m.in. budynek banknot w Kownie i domek Castel Meur we Francji - wciśnięty, i to dosłownie, między dwie skalne ściany.
Agencja Gazeta / Fot. Waldemar Gorlewski Agencja Gazeta
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję