Ostatni kwartał roku kalendarzowego charakteryzuje się zazwyczaj dużym ożywieniem na rynku nieruchomości. Nie inaczej jest tym razem, co potwierdzają satysfakcjonujące statystyki sprzedaży mieszkań oraz kolejne inwestycje, które systematycznie pojawiają się w największych polskich miastach.

Reklama

Czas na zmiany

Najistotniejszą zmianą z perspektywy kupujących będzie podniesienie obowiązkowego wkładu własnego przy finansowaniu swojego M - od nowego roku stawka ta nie będzie stanowić 10 proc. całej kwoty, jak ma to miejsce jeszcze obecnie, a już 15 proc. Jest to zmiana zapowiadana już od momentu wprowadzenia Rekomendacji S, zgodnie z którą do 2017 roku wkład własny przy zakupie mieszkania ma wynieść 20 proc.

- Nie jest to zmiana bardzo radykalna, niemniej jednak osoby, które skłaniają się do zakupu mieszkania już od dłuższego czasu, mogą wziąć ją pod uwagę. Wiąże się to z oszczędnością kosztów, których nie musimy ponosić już teraz, ale w późniejszym terminie - mówi Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie Home Invest.

Reklama

Bardzo bogata oferta deweloperów jest dopasowywana do preferencji klientów. Najchętniej wybierają oni dwupokojowe mieszkania o powierzchni 40-50 mkw., a niezmiennie do najbardziej pożądanych zalet inwestycji zalicza się bliskość infrastruktury komunikacyjnej, sąsiedztwo punktów usługowo-handlowych, ale przede wszystkim cena.

Ta nadal odgrywa najważniejszą rolę w procesie zakupowym. Klientów przyciągają atrakcyjne oferty, a tych wraz z nadchodzącym 2016 rokiem i powstającymi kolejnymi inwestycjami, jest coraz więcej.

Jakie perspektywy?

Najbliższe miesiące nie powinny przynieść drastycznych zmian jeśli chodzi o sytuację na rynku nieruchomości. Podaż mieszkaniowa ciągle wzrasta, lecz jest ona generowana przez równie wysoki popyt. Jakość życia w Polsce oraz wysokość zarobków stale rosną, Polacy przekonują się również do lokowania swojego kapitału w nieruchomościach, gdyż jest to jeden z najbardziej pewnych kierunków inwestowania swoich oszczędności.

Ponadto korzystne z perspektywy klientów są warunki zaciągania kredytów hipotecznych oraz utrzymujące się na niskim poziomie stopy procentowe.

Reklama

Polski rząd na dopłaty w ramach programu "Mieszkanie dla Młodych" planuje w przyszłym roku przeznaczyć 730 mln złotych, z czego jak dotąd złożono wnioski opiewające na kwotę 150 mln. Ta statystyka również jest potwierdzeniem dużego ożywienia na rynku mieszkaniowym, jakie panuje od kilku miesięcy. Wszystko wskazuje na to, że ten stan utrzyma się przynajmniej do połowy przyszłego roku.