Wilanów mimo dość dużej powierzchni, która obejmuje ok. 3,7 tys. ha, charakteryzuje się najmniejszym wskaźnikiem gęstości zaludnienia w całej Warszawie. Liczba mieszkańców to zaledwie kilkanaście tysięcy osób. Mieszkają one przede wszystkim w kilku zwartych obszarach zabudowy. Są nimi okolice Wiertniczej i Al. Wilanowskiej, rejon ul. Europejskiej, Zawady, Kępa Zawadowska i Powsin.

Miasteczko Wilanów to największa inwestycja urbanistyczna realizowana w Polsce. Teren przeznaczony pod budowę obejmuje 169 hektarów pól w zachodniej części Wilanowa, na przeciwko Pałacu w Wilanowie.

Cały projekt realizuje we współpracy z kilkoma innymi deweloperami firma Polnord, która przejęła udziały w inwestycji od inicjatora projektu Prokom Investments. Od rozpoczęcia budowy Miasteczka Wilanów upłynęło już pięć lat. W tym czasie zdążyło tam zamieszkać kilka tysięcy osób.

Zanim inwestycja zostanie ukończona wprowadzi się tam ponad 20 tysięcy osób. Mimo, że dotychczasowi mieszkańcy narzekają na słabą infrastrukturę, brak sklepów, uciążliwości związane z sąsiedztwem placu budowy a sama dzielnica powoli zaczyna tracić w oczach potencjalnych kupuujących, Guy Perrego i jego pracownię IN-VI, twórcę koncepcji urbanistycznej miasteczka docenili zagraniczni urbaniści.

Autor master planu Miasteczka Wilanów otrzymał nagrodę Nagrodą za Doskonałość ISOCARP 2008. ISOCARP, organizacja skupiająca urbanistów z ponad 70 krajów wyróżniło Miasteczko Wilanów i jej głównego projektanta IN-VI za opracowanie i realizację spójnego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

"Do chwili obecnej zrealizowano wystarczająco dużo z założeń projektu aby mieć podstawy do stwierdzenia, iż intencje i założenia autorów nie były jedynie odpowiednie, ale także osiągalne" - twierdzi Pierre Laconte, prezes ISOCARP i dodaje: "Chwalebnym jest, iż ten projekt nie stał się kolejną zamkniętą enklawą - osiedlem strzeżonym - jakich powstaje zbyt wiele w Polsce czy innych krajach wspólnotowych."

Pod adresem Misteczka Wilanów i stanu realizacji założen koncepcyjnych padają też i gorzkie słowa.

"Miasteczko Wilanów to bez wątpienia najbardziej ambitny projekt deweloperski w Warszawie. Zamiar był taki: MW zaprojektowane przez Guy'a Perry'ego miało być wielofunkcyjną dzielnicą będąca jednocześnie rozszerzeniem struktury Warszawy. Jak mówił autor koncepcji: "będzie można tu nie tylko mieszkać, ale pracować, robić zakupy, bawić się, modlić" jak na razie można tam co najwyżej dostać się błotnistą lub wyłożoną betonowymi płytami drogą do swojego nowego mieszkania i zasiąść wygodnie na kanapie ze świadomością, że za ów lokal słono się przepłaciło. Na wjeździe od strony ul. Przyczółkowej wita nas Jego Wysokość Jan III Sobieski, Lew Lechistanu wraz z małżonką i dwoma psami na rozpadającym się betonowym postumencie obficie opatrzonym grafikami osiedlowych artystów. W tle królewskiego majestatu straszy nieukończony ratusz Wilanowa z rdzawymi zaciekami na wysokość dwóch pięter i grafikami ręki tych samych lokalnych artystów. Nie jest to bardzo zachęcający widok dla potencjalnego kupca." - uważa Bartosz Cichocki, analityk ProDevelopment.

Dodaje jednak, że ie ma wątpliwości, że przed miasteczkiem stoi ogromna szansa, która mimo wszystkich opóźnień nie została jeszcze zmarnowana. Kiedy pojawi się infrastruktura społeczna, usługi, drogi, komunikacja zbiorowa, łatwy dostęp do autostrady i miejsc pracy, zagospodarowane zostaną tereny zielone wzdłuż skarpy Warszawskiej

"Miasteczko Wilanów będzie jednym z najatrakcyjniejszych i najdroższych rejonów Warszawy" - mówi Cichocki.

Aby uatrakcyjnić osiedle trzeba będzie włożyc jeszcze sporo pracy. "To, czego brakuje, odwiedzającemu po raz pierwszy Miasteczko Wilanów, to brak regularnej siatki dróg, alej spacerowych, restauracji, zagospodarowanych przestrzeni publicznych. Z pewnością sprawą dalece wybiegającą w przyszłość jest infrastruktura społeczno – socjalna. W założeniach planistycznych mówiono i szkołach, przedszkolach, restauracjach. To ożywia miejsce, humanizuje przestrzeń, dodaje jej wymiaru bliższego potencjalnemu kupującemu" - uważa Anna Terlecka, ekspert CB Richard Ellis.

Wilanów to jednak nie tylko Miasteczko. Nieco na północ od miasteczka, osiedle La Lumiere na ponad 500 lokali wznosi francuski deweloper Bouygues Immobilier Polska. Projekt ma być realizowany w trzech etapach, po około 175 mieszkań. Po drugiej stronie Osi Królewskiej osiedle Apartamenty Impresja liczące docelowo prawie 300 mieszkań wznosi firma Hines. Kolejne 300 mieszkań powstanie w inwestycji Avangarden polsko-hiszpańską firmę Terra Ventero.

To nie koniec nowych inwestycji w pobliżu Miasteczka Wilanów. Przy Al. Rzeczpospolitej duński deweloper Sjaelso buduje też pierwszy etap osiedla Scandinavian House, które w sumie ma liczyć na ok. 650 mieszkań.

"Pomimo trudnej sytuacji na rynku nieruchomości, na warszawskim Wilanowie prace budowlane i projektowe trwają w najlepsze. Deweloperzy nie tracą optymizmu planując kolejne duże projekty mieszkaniowe. Ta, nadal uważana za prestiżową, okolica stale cieszy się dużym zainteresowaniem wśród kupujących, których dodatkowo przyciągają niemałe promocje cenowe oraz wysoki jak na warszawskie warunki standard" - mówi Marcin Gołębiowski, dyrektor zarządzający redNet Consulting.

"Ogromna, kilkutysięczna podaż mieszkań, w obecnych warunkach rynkowych stanowi nielada wyzwanie dla deweloperów. Należy w tym miejscu podkreślić, że oprócz rynku pierwotnego równolegle funkcjonuje rynek pierwotny i wtórny. Sprzedaż mieszkań od inwestorów kupujących mieszkania w pakietach. Te mieszkania są tańsze niż oferta deweloperów, są już gotowe do zamieszkania. Stanowią, więc interesującą opcję dla kupujących obecnie mieszkania" - dodaje Anna Terlecka.

To wszystkow wpływa na ceny mieszkań w Wilanowie, które w ofertach deweloperów wahają się od 7 do 15 tys. złotych za 1 mkw. Nie jest tajemnicą, że w obecnych warunkach można je znacznie negocjować. W prognozach na najbliższe miesiące eksperci sugerują, że spadek cen będzie raczej postępował.





























Reklama