Kamienica, która ma przejść generalny remont, znajduje się przy ul. Lubelskiej 23. Ma 96 lat i jest w całości własnością miasta. Są w niej 32 mieszkania komunalne. Po modernizacji ich liczba ma się zmniejszyć do 28, o średniej pow. około 45 mkw. W planach jest bowiem likwidacja popularnych w latach powstawania budynku lokali jednoizbowych.
Podczas modernizacji kamienicy mają zostać wymienione stropy, okna, drzwi oraz instalacja wodno-kanalizacyjna, elektryczna i gazowa. Zaplanowano też remont dachu oraz klatki schodowej. Budynek będzie także ocieplony, a na parterze ma zostać wygospodarowany lokal użytkowy. A kto będzie miał szansę zamieszkać w nowo wyremontowanym budynku?
"Jeszcze nie mamy żadnego regulaminu, ale sadzę, że przyjmiemy taki model jak w dzielnicach, gdzie zasiedlano nowo wybudowane budynki, np. w Wawrze. Mieszkania prawdopodobnie zaproponujemy dotychczasowym najemcom, którzy sumiennie wywiązują się ze swoich obowiązków" - mówi Adam Grzegrzółka, wiceburmistrz Pragi-Południe. Według planów dzielnicy inwestycja ma ruszyć jeszcze w tym roku.
"Chcielibyśmy rozpocząć prace pod koniec 2011 r. Ich kumulacja zaplanowana jest na przyszły rok, zaś oddanie do użytku budynku miałoby nastąpić jesienią 2013" - twierdzi wiceburmistrz.
Reklama
Aby wcielić w życie taki scenariusz, dzielnica musi wygospodarować prawie 5 mln zł. Inwestycja ma co prawda zapewnione dofinansowanie (tzw. promesę) z Banku Gospodarstwa Krajowego (20 proc. kosztów, nie więcej niż 950 tys. zł), jednak pieniądze te zostaną wypłacone dopiero po jej zakończeniu. Oznacza to więc, że aby móc ogłosić przetarg i ruszyć z pracami, trzeba mieć zabezpieczoną całą niezbędną do przeprowadzenia modernizacji kwotę. W tym celu włodarze Pragi-Południe muszą m.in. dokonać odpowiednich przesunięć w budżecie.
Reklama
"Z budżetu dzielnicy planujemy wygospodarować 2 mln zł, zaś pozostałą kwotę, tj. 2,9 mln zł, mamy obiecaną z rezerwy finansowej Biura Polityki Lokalowej. Spodziewamy się, że odpowiednie przesunięcia w budżecie miasta zostaną dokonane 14 kwietnia na sesji Rady Warszawy" - dodaje Adam Grzegrzółka.