Z informacji do jakich dotarł portal money.pl wynika, że zamek ma być luksusowym obiektem mieszkalnym. Gdy budowa się zakończy zamieszka w nim 96 osób i 10 pracowników. Jedne z podwykonawców zdradza, że w zamku znajdzie się m.in. 60-metrowy basen, pełnowymiarowy kort tenisowy oraz wysoka na 12 metrów sala balowa i port ze zwodzonym mostem. Drugi basen ma znaleźć się na szczycie wieży. W okolicy pojawi się także pole golfowe i baza hotelowa.

Reklama

Nie potwierdziły się krążące w sieci opinie, że za budową zamku ma stać Sebastian Kulczyk. Po drugie, w obwieszczeniach burmistrza Obornik i dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu jako wnioskodawca ujęta została poznańska spółka D.J.T, za która stoją Dymitr i Tymoteusz Paweł Nowakowie.

"Być może to zbieżność nazwisk, ale Michał Paweł Nowak to twórca odzieżowej marki Solar, który w 2013 r. wycofał się z przedsięwzięcia. W tym samym roku z rady nadzorczej wycofał się jego syn Dymitr, który deklarował chęć poświęcenia się karierze architekta", pisał w poniedziałek Money.pl. We wtorek odnieśli się do nich przedstawiciele firmy.

"Spółka D.J.T. jest inwestorem inwestycji w Stobnicy. Dodam, iż D.J.T. otrzymała w połowie roku 2015 pozwolenie na budowę obiektu: >Budowa budynku mieszkalnego wielorodzinnego, budynku gospodarczego wraz z infrastrukturą techniczną<. jest to normalna inwestycja deweloperska tyle o specyficznej architekturze. budynek w swym charakterze nawi do zamk otoczonych fos money.pl udost sp>

Reklama

Z raportu o oddziaływaniu inwestycji na środowisko – powstał na potrzeby Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu – wynika z kolei, że "budynek stanowić będzie formę piętrzącej się bryły zwieńczonej dominantą, z 15 kondycjami, w tym 14 nadziemnymi oraz jedną podziemną". Mieszkać ma w nich 97 osób i 10 osób z obsługi.

"Zamek w Puszczy Noteckiej zostanie podzielony na 46 mieszkań. Ci, którzy zamieszkają na wyspie o długości około 200 m i szerokości około 50 m będą mieli do dyspozycji własną kotłownię i oczyszczalnię ścieków", dodaje Money.pl. Zgodnie z zapewnieniami, inwestycja "nie wpłynie negatywnie na środowisko".

Minister środowiska zapowiada kontrolę

- Budząca kontrowersje budowa na terenie Puszczy Noteckiej będzie skontrolowana – zapowiedział dziś minister środowiska Henryk Kowalczyk.

- W związku z pojawiającymi się kontrowersjami, poleciłem Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania tej decyzji. Ochrona polskiej przyrody jest kwestią nadrzędną i dlatego wszelkie postępowania w takich sprawach powinny być prowadzone w sposób przejrzysty i niepozostawiający pola do żadnych wątpliwości – powiedział też minister środowiska.

Reklama

- Kontrola rozpocznie się już dziś. Liczę na to, że jej wyniki dadzą jednoznaczną odpowiedź co do przebiegu procedury wydania decyzji, umożliwiającej budowę – podkreślał minister Kowalczyk.

Rozpoczynająca się kontrola ma wyjaśnić przebieg postępowania przed RDOŚ w Poznaniu i dać jednoznaczną odpowiedź na pytanie o przebieg procesu wydawania decyzji w tej sprawie.