Władze Ollolai – to niewielka miejscowości na Sardynii – właśnie wystawiły na sprzedaż 200 opuszczonych domów. Ich ceny zaczynają się od 1 euro, czyli nieco ponad 4 złotych. To pomysł władz, by miasteczko nie opustoszało.

Reklama

– Akcja ma na celu uratowanie od zapomnienia naszych unikalnych tradycji – mówi burmistrz Efisio Arbau. – Jesteśmy dumni z naszej przeszłości. Zawsze byliśmy silnym społeczeństwem i nie pozwolimy, by nasze miasto umarło.

Ale jest jeden haczyk. Ten, kto kupi dom, zobowiązany jest do odnowienia budynku. Przy czym ma na to 3 lata. Średni koszt oszacowano na 80 tys. zł.