Wieża planowana jest na rogu ulic Towarowej i Srebrnej. Ma mieć 140 metrów wysokości, choć jak - jak na to miejsce - to zdecydowanie za dużo. Dlaczego? Założenie urbanistyczne dla Warszawy precyzują, że im dalej od ścisłego centrum, tym wieże powinny być niższe.

Reklama

Takich zaskakujących informacji jest jednak więcej. O działkę od kilkunastu lat upominają się spadkobiercy dawnego współwłaściciela, który stracił do niej prawo na mocy dekretu Bieruta. Walczymy o tę działkę od 15 lat. W resorcie infrastruktury i sądach, na razie, niestety, bez skutku – przyznają. I deklarują, że nikt ze Srebrnej się w tej sprawie z nimi nie kontaktował. – Cisza. Szkoda, bo politycy PiS deklarują się jako obrońcy pokrzywdzonych obywateli – dodają.

Kto w ogóle tworzy spółkę? Są to m.in.: Małgorzata Kujda (to od jej męża Kaczyński pożyczył 25 tys. zł w 2014 roku), Jacek Cieślikowski – kierowca i asystent Kaczyńskiego, Janina Goss, prawniczka i przyjaciółka mamy prezesa PiS, a także Barbara Skrzypek, sekretarka (Pani Basia przedstawiona tak w "Uchu prezesa").

"Ludzie z Nowogrodzkiej uwłaszczyli się na tym terenie na początku lat 90., a dziś mogą zbić na nim gigantyczny majątek", informuje też "Newsweek". Szacuje się, że działka może być warto nawet 130 mln zł (po uzyskaniu pozwolenia na budowę).
Reklama