- Dziś kiedy lokaty bankowe są tak słabo oprocentowane, najlepszą formą inwestycji kapitału jest kupno mieszkania. Dla przykładu, kupując mieszkanie w Piasta Park II roczna stopa zwrotu wynosi 8-9 proc. Szacujemy, że podobne wyniki osiągną mieszkania w Apartamentach Nowa Bonarka. Porównując lokaty bankowe (ok. 2 proc.) i średnią rentowność inwestycji w nieruchomości (5-6 proc. rocznie) jednoznacznie widać, co się bardziej opłaca - mówi Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży Wawel Service.

Reklama

Krok pierwszy: oblicz stopę zwrotu
W tym przypadku racjonalne myślenie jest wskazane. Zacznij od obliczenia stopy procentowej. Im będzie wyższa tym inwestycja bardziej opłacalna. Jak to zrobić? Jeśli na przykład kupiłeś mieszkanie w Krakowie za 300 tys. zł i chcesz je wynająć za 2 tys. zł, a koszty utrzymania mieszkania wynoszą 500 zł to:

(2 000 zł – 500 zł) x 12 miesięcy / 300 000 zł = 6 proc.

Jeżeli jednak takie samo mieszkanie kupiłeś na kredyt to od kosztów przychodu musisz odliczyć odsetki kredytowe np. 500 zł:
(2000 zł – 500 zł – 500 zł) x 12 miesięcy/ 300 000 zł = 4 proc.

Im stopa kredytu jest niższa tym zainwestowane środki będą się zwracać dłużej.




Krok drugi: zadbaj o kapitał
Wiesz już, jaki zysk możesz otrzymać, pora na zadanie sobie pytania, czy jest on dla ciebie satysfakcjonujący. Jeśli tak – zadbaj o odpowiednie środki. Warto już na początku drogi inwestora racjonalnie ocenić warunki finansowe i obliczyć zdolność kredytową. Najkorzystniej kupić mieszkanie za gotówkę, ale mało kto może sobie na to pozwolić. Kredyt wiąże się z posiadaniem wkładu własnego (obecnie to 20 proc. ceny mieszkania). Pamiętaj też o kosztach dodatkowych (opłaty bankowe, założenie księgi wieczystej, opłaty u notariusza). Najlepiej, jeśli będziesz miał odłożone dodatkowe kilkanaście tysięcy.

Reklama

Krok trzeci: określ ryzyko
Niebezpieczeństwo niepowodzenia jest zawsze. Oczywiście mniejsze, kiedy kupujesz mieszkanie w stolicy, które możesz wynająć studentom, większe – jeśli masz zamiar wziąć na kredyt zabytkowy dworek na Mazurach. Bez względu na to, którą opcję wybierzesz – zastanów się, jaką część środków możesz stracić? Jeśli zrobisz dobry research – sprawdzisz ceny wynajmowanych lokali w okolicy, zapotrzebowanie na lokale biurowe będziesz mógł ocenić ryzyko, jakie niesie za sobą inwestycja.

Krok czwarty: wybierz nieruchomość
Jeśli znasz już swoje możliwości finansowe i oszacowałeś ryzyko, jakie możesz ponieść – wybierz lokal, w który chcesz zainwestować. Pewny, ale niższy zysk da mieszkanie w dobrej lokalizacji, które wynajmiesz z łatwością. Jeżeli chcesz zainwestować większą sumę pieniędzy może warto zastanowić się nad kupieniem domku w górach i urządzeniem w nim ekskluzywnego SPA?

Reklama

Krok piąty: wybierz sposób inwestycji
Teraz powinieneś zdecydować, w jaki sposób ma zarabiać na ciebie mieszkanie. Czy chcesz w nim zamieszkać, a potem drożej sprzedać? A może wynająć lokatorom lub dzierżawić firmie? Możliwości jest sporo. Zastanów się, ile czasu możesz poświęcić inwestycji. Czy jesteś gotowy, by pomagać studentom zawsze, jeśli coś się zepsuje? A może wolisz, aby to osoba wynajmująca przejęła wszystkie obowiązki związane z lokalem?

Krok szósty: zainwestuj
Kiedy już znajdziesz wymarzone mieszkanie pod inwestycję – zastanów się, czy sam chciałbyś w nim mieszkać. Dzięki temu ocenisz czy nieruchomość jest atrakcyjna. Zwróć uwagę na lokalizację, otoczenie, rodzaj zabudowy, plan zagospodarowania przestrzeni. Porównaj ofertę, która wydaje ci się najlepsza z innymi, a jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości – skonsultuj się z rzeczoznawcą.

Pamiętaj!
Jeśli chcesz zostać inwestorem powinieneś poznać ustawy, które pozwolą ci doszkolić się z zakresu prawa mieszkaniowego:
• Ustawa o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego,
• Ustawa prawo spółdzielcze,
• Ustawa o wspólnotach mieszkaniowych.
W przypadku wątpliwości możesz skonsultować się z prawnikiem, możesz też wybrać się do notariusza, który wytłumaczy ci za co i ile musisz zapłacić.