Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Bunkry? Tajne korytarze? Rzeka? Obalamy mity dotyczące podziemi PKiN

25 lipca 2015, 18:56
W oczy uderza nienaturalny zielony kolor, którym wymalowane są wszystkie ściany. Na podłodze – szachownica z bardzo małych płytek. Tu i ówdzie popękanych. Tu i ówdzie pieczołowicie posklejanych. Korytarze są niskie – na ścianach ostrzeżenia: Uwaga na głowę. Pod niskim stropem ciągną się kilometry rur i światłowodów. Co i raz mijają mnie też pracownicy ubrani w niebieskie kombinezony robocze.
W oczy uderza nienaturalny zielony kolor, którym wymalowane są wszystkie ściany. Na podłodze – szachownica z bardzo małych płytek. Tu i ówdzie popękanych. Tu i ówdzie pieczołowicie posklejanych. Korytarze są niskie – na ścianach ostrzeżenia: Uwaga na głowę. Pod niskim stropem ciągną się kilometry rur i światłowodów. Co i raz mijają mnie też pracownicy ubrani w niebieskie kombinezony robocze. / Dorota Kalinowska/dziennik.pl
Od zawsze budziły ciekawość. Miały się tam mieścić zarówno tunele kolejowe, jak i tajne korytarze prowadzące do pobliskiego Dworca Centralnego. W grę wchodziły także m.in. bunkry, tajne windy, a nawet rzeka. Dziennik.pl sprawdził, co w rzeczywistości znajduje się w podziemiach Pałacu Kultury i Nauki.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama