- To jest pamiątka z wakacji, ściana, którą zobaczyliśmy w Wietnamie w podróży poślubnej - wyjaśniła Andrews. - Budzę się rano, otwieram oczy i widzę kwiaty, ptaki i od razu dobrze dzień się zaczyna - dodała. Co jeszcze zdobi jej mieszkanie?

Reklama

Trwa ładowanie wpisu